Dlatego PiS przekształca Orlen w coś na kształt multienergetycznego czebolu, pozwoli to partii przetrwać chude lata w opozycji i wpływać aktywnie na politykę ka_dego rządu. Ostrzegał przed takim rozwiązaniem Piotr Naimski i poleciał. Pozostaje tylko odpowiedź na pytanie co stanie się z twórcą czebola kiedy zakończy swoje zadanie. I jeszcze jedno otóż zapłacimy za to my wszyscy.
Komentarze (1)
najlepsze