Sędzia do 7-latka w niebieskim pokoju: "Nie musisz tak ryczeć!"
"Pomyślę, że jesteś ciężko chory i trzeba cię w szpitalu umieścić", "dziwne jest twoje zachowanie", "nie będziesz mną manipulował" - mówiła sędzia do 7-letniego chłopca w tzw. niebieskim pokoju. To miejsce, gdzie dzieci podczas sądowych przesłuchań mają czuć się komfortowo i bezpiecznie.
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 231
Komentarze (231)
najlepsze
Nie jestem pisowcem.
Sprawę sądową, sędziów i praworządności trzeba odpartyjnić i uporządkować.
https://edition.cnn.com/2020/11/10/europe/cardinal-theodore-mccarrick-vatican-report-intl/index.html
Wystarczy oficjalne oświadczenie Watykanu?
Ale nigdy nie widziałem takiego zachowania. Nigdy. Na sali w sprawach tego rodzaju zazwyczaj każde z rodziców ma pełnomocnika plus kurator dla dziecka (też pełnomocnik profesjonalny, wiadomo, że z urzędu ale jednak).
To jest jakieś koszmarne nieporozumienie dopuszczanie do pracy na kluczowym dla Polski i Polaków stanowiska kogoś, kto poniża dziecko. Chore.
To godzi też w środowisko sędziowskie. Nie znam
Sędzia chyba dawno nie był na badaniach psychiatrycznych XD
Ale w pewnym sensie przyznaję Ci w sumie rację, wina leży pewnie po stronie rodziców i nie powinienem obarczać odpowiedzialnością osobę, która nie zna innych zachowań. Jest to po prostu mega zagubione dziecko, które zostało skrzywione
Wybacz, ale mam ciekawsze i bardziej rozwijające rzeczy do zrobienia.
Komentarz usunięty przez moderatora
Jest długi i szczegółowy opis zachowania dziecka: krzyki, piski, chowanie się pod swetrem, wyznaczanie czasu sędziemu, kiedy jego mama jest w pokoju.
Kolejne 45 minut sam na sam z sędzią zostało skwitowane jednym zdaniem. Sędzia już nie komentowała jego zachowania, czy zachowanie się zmieniło?
Nie lubię sędziów. Mają o wiele zbyt szeroki zakres przywilejów i o wiele za wysokie zdanie na swój temat. Ale przesłuchanie równie problematycznego dziecka, którego
Komentarz usunięty przez moderatora
To jest #!$%@? i całkowite zaprzeczenie demokracji. Nie mam pomysłu jak to rozwiązać, bo jestem za głupi, ale bezkarność urzędnicza w tym kraju poraża.