Jedź jak debil 80km/h po trasie ekspresowej, kiedy chce cie wyprzedzić #!$%@? TIR, bo m. in. jego czas pracy reguluje chociażby tachograf, przyśpiesz do 90km/h i potem #!$%@? w internecie, że ktoś chciał cie zabić.
Oczywiście obkamerowany przygłup z CB radio to zupełny przypadek.
@AdomasMickevicius: Jak mnie ktoś wyprzedza to trochę zwalniam żeby wyprzedzał krócej, a nie przyspieszam i zarzucam typowi próbę morderstwa w Internecie.
Najwyraźniej dla wszystkich minusujących zachowanie typa z TIRa było w pełni uzasadnienione, bo przecież trzeba ukarać kolesia który jedzie wolniej niż byśmy chcieli.
Co z tego że koleś mógł jechać EV i oszczędzać energię do następnej stacji ładowania, albo mógł mieć awarię która odcina co powyżej 90kmph, albo mógł mieć tysiąc innych powodów żeby jechać jak jechał.
Owszem, ryzykowanie życia rodziny tylko po to, żeby tirowcowi
Miałem podobną sytuację, tylko przy dużo niższej prędkości (50-60km/h dwupasmówka w mieście).
Tirowcowi nie podobało się, że go wcześniej wyprzedziłem i jadę przepisowo (a nie 90). Chciał mnie wyprzedzić, zrównał się ze mną i kierunkowskaz. Po czym zaczyna zjeżdżać na mój pas jak na filmie.
Nie puściłem go, nie zwolniłem, nie przyśpieszyłem, trzymałem kierownicę prosto, dałem mu tylko sygnał dźwiękowy. Kuweciarz myślał że się przestraszę. Prawie dotknął już mojego lusterka. Nie przestraszyłem
@bylem_bordo: czyli dla Ciebie to nie próba morderstwa? Próba zepchnięcia zepchnięcia z pasa auta osobowego przez 40t? Jak dla mnie śmiało można tak to nazwać bo wyprzedzał i wiedział, że auto tam jest a mimo to chciał wymusić od gościa jadącego poprawnie to żeby hamował albo przyśpieszył ;)
Tutaj oczywistym jest gość to jakiś prowokator. Zobaczcie z jaką prędkością jechał przed rozpoczęciem manewru wyprzedzania (około 88-89), następnie zobaczył że kierowca cieżarowki ponagla go światłami więc postanawia go "ukarać" i zwalnia do 80. Gdy kierowca ciezarówki zmienia pas i zabiera sie za wyprzedzanie to gość przyspiesza i nie pozwala zakończyć manewru (dla niewtajemniczonych: ciężarówki mają ograniczniki prędkości, zazwyczaj jest to około 90km/h). I to radio w osobówce i okamerowanie. Chłop ewidentnie
kierowca cieżarowki ponagla go światłami więc postanawia go "ukarać" i zwalnia do 80.
@Zen6464: Ja miałem pierwsze wrażenie takie, że osobówka jedzie na tempomacie i sam mu zwolnił samochód, by zachować bezpieczną odległość do ciężarówki przed nim.
Kierowca tira debil, a nagrywający też zero instynktu samozachowawczego. Ma tira przed sobą i za sobą i sobie tak radośnie jedzie, zamiast wyprzedzić tego z przodu. W razie wypadku nie ma szans w takiej kanapce.
@bbul44: bo to obkamerowany debil, który na trasie zamiast jechać 120km/h spowalnia ruch do 85km/h i nie rozumie czym jest utrudnianie ruchu na drodze ekspresowej.
Koleś ma coś z deklem. Nikt normalny nie używa CB radia w samochodzie osobowym, a tym bardziej, jeśli jedzi przepisowo. No i kto normalny jedzie drogą ekspresową 80km/h sprawnym osobowym samochodem. I jeszcze ta kamera skierowana na wnętrze samochodu. Po co?
@neeet: Tak hamowanie i #!$%@? się pod naczepe... A wyprzedzający powinien mieć świadomość, że nie wyprzedził pojazdu na tyle aby bezpiecznie zakończyć manewr(długość zestawu to ok.16.5m) a nie #!$%@?ć się na chama :)
Kiedy ludzie zrozumieją, że na ekspresówkach i autostradach trzeba jechać szybciej od ciężarówek. 5km/h szybciej, ale szybciej. 100 na tempomat i luzik jak się nie spieszysz.
@Anacron: Nie trzeba, trzeba jechać z głową. Wjechałem kiedyś w nocy w potężną burzę jadąc moto i wtedy jechałem z 15 minut za tirem tyle co on. I uważam, że to była dobra decyzja. Weź sobie jedź 100km/h i wyprzedzaj każdego TIRa, kiedy twój motor chce się zamienić w poduszkowca.
Kiedy ludzie zrozumieją, że na ekspresówkach i autostradach trzeba jechać szybciej od ciężarówek.
@Anacron: To jest dobra praktyka, ale nie obowiązek. Kierowca pojazdu z tyłu, nie może wiedzieć z całą pewnością dlaczego pojazd przed nim jedzie stosunkowo wolno. Podobnie, nikt postronny nie musi wiedzieć o magicznych odcięciach do 90 km/h w ciężarówkach. Trzeba brać sytuację drogową taką jaka jest i nie próbować swoim zachowaniem wymuszać zmiany tej sytuacji drogowej.
trudne sprawy, niektórzy to robią z igły widły, ostatnio jechałem 90 km/h autostradą bo maiłem mało wachy i jak zbliżała się ciężarówka i zaczynała mnie wyprzedzać to ja po prostu zwalniałem do 80 km/h aby jej to ułatwić...mnie to nic nie kosztuje, to ja się wlecze, a na pewno jest bezpieczniej niż taki tir ma mnie wyprzedzać bóg wie ile bo jedzie 1 km/h szybciej.
@L722: uprzejmy jesteś choć dodam tak na marginesie, że dla kierowców TIR jest to nie do pomyślenia aby zwolnić gdy inny TIR ich wyprzedza, aby sobie ułatwić, dla nich to niepojęte ;)
swego czasu jeździłem sporo z CB-radiem i wiem, że kierowca TIRa najbardziej na drodze nienawidzi innego kierowcy TIRa ;) na osobówkę to raz przeklnie i po temacie a na innego kierowca TIRa to przeklina jeszcze 10 minut po tym
Sam jeżdżę trochę w UK(już nie tak dużo i bardziej lokalnie), u nas limit dla dużych to 60mph na autostradzie/dwupasmowej, a więc 96kmh. Kaganiec oczywiście jest na 90, ale mamy ten margines i możemy się np bujnąć z górki.
Generalnie kierowcy niczym się nie różnią... Jedzie taka zawalidroga 50mph(ok 80kmh), zmieniasz pas, zaczynasz wyprzedzać i #!$%@? wtedy dochodzi do wniosku, że nie będzie go jakaś ciężarówka
Komentarze (476)
najlepsze
Oczywiście obkamerowany przygłup z CB radio to zupełny przypadek.
Najwyraźniej dla wszystkich minusujących zachowanie typa z TIRa było w pełni uzasadnienione, bo przecież trzeba ukarać kolesia który jedzie wolniej niż byśmy chcieli.
Co z tego że koleś mógł jechać EV i oszczędzać energię do następnej stacji ładowania, albo mógł mieć awarię która odcina co powyżej 90kmph, albo mógł mieć tysiąc innych powodów żeby jechać jak jechał.
Owszem, ryzykowanie życia rodziny tylko po to, żeby tirowcowi
Tirowcowi nie podobało się, że go wcześniej wyprzedziłem i jadę przepisowo (a nie 90). Chciał mnie wyprzedzić, zrównał się ze mną i kierunkowskaz. Po czym zaczyna zjeżdżać na mój pas jak na filmie.
Nie puściłem go, nie zwolniłem, nie przyśpieszyłem, trzymałem kierownicę prosto, dałem mu tylko sygnał dźwiękowy. Kuweciarz myślał że się przestraszę. Prawie dotknął już mojego lusterka. Nie przestraszyłem
@who_he_is: XDDDDDDDDDDDDDDD
@Zen6464: Ja miałem pierwsze wrażenie takie, że osobówka jedzie na tempomacie i sam mu zwolnił samochód, by zachować bezpieczną odległość do ciężarówki przed nim.
Zwykły trolling na drodze + panikującą babę dorzucił do tego. Gość ma wesoło w rodzinie.
@Anacron: To jest dobra praktyka, ale nie obowiązek.
Kierowca pojazdu z tyłu, nie może wiedzieć z całą pewnością dlaczego pojazd przed nim jedzie stosunkowo wolno.
Podobnie, nikt postronny nie musi wiedzieć o magicznych odcięciach do 90 km/h w ciężarówkach.
Trzeba brać sytuację drogową taką jaka jest i nie próbować swoim zachowaniem wymuszać zmiany tej sytuacji drogowej.
swego czasu jeździłem sporo z CB-radiem i wiem, że kierowca TIRa najbardziej na drodze nienawidzi innego kierowcy TIRa ;)
na osobówkę to raz przeklnie i po temacie a na innego kierowca TIRa to przeklina jeszcze 10 minut po tym
Sam jeżdżę trochę w UK(już nie tak dużo i bardziej lokalnie), u nas limit dla dużych to 60mph na autostradzie/dwupasmowej, a więc 96kmh. Kaganiec oczywiście jest na 90, ale mamy ten margines i możemy się np bujnąć z górki.
Generalnie kierowcy niczym się nie różnią... Jedzie taka zawalidroga 50mph(ok 80kmh), zmieniasz pas, zaczynasz wyprzedzać i #!$%@? wtedy dochodzi do wniosku, że nie będzie go jakaś ciężarówka