Olbrzymie zwolnienia w zakładzie MAN w Starachowicach. Pracę straci 860 osób
860 osób może stracić pracę w zakładzie produkcyjnym MAN w Starachowicach. W oświadczeniu przesłanym do mediów, producent autobusów podkreśla, że zwolnienia są spowodowane koniecznością restrukturyzacji działalności firmy, związanej z trudną sytuacją gospodarczą na rynku.
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 156
Komentarze (156)
najlepsze
i tak właśnie PiS dba o Polskie firmy. Pieniadze na premie dla pisiorów w Spółkach Skarbu Państwa i 500+ na patologie są, ale żeby zadbać o polskie firmy, to już nie...
7 lat rządów PiS kiedy mogli zadbać o bezpieczeństwo energetyczne Polski i niską inflację, ale nic nie zrobili
Patologia PiS
Nie ma zamówień, wywalamy ludzi. Autobusów nie produkujesz na zapas, bo każdy przewoźnik ma inne wymagania.
Na przykład za chwilę ktoś ogłosi przetarg na 200 autobusów i będzie miał duże pole do negocjacji z MANem. Wtedy Man znowu będzie potrzebował tych ludzi z powrotem. A po następnych świętach znowu ich wywali ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Wtedy też jak wrócą zamówienia
Zgłoś się do najbliższego szpitala psychiatrycznego tam będą cię leczyć na ból dupy wywołany prawda oraz nauczą cię akceptować rzeczywistość. Może w końcu zrozumiesz, że twój Rudy idol to nie jest dobry polityk a zwyczajnie dobra marionetka na sznurku Kremla.
@kam966
Gdyby chodzilo tylko o przeniesienie produkcji, nie redukowali by raczej zamówień na komponenty. Pracuje w logistyce ich bezpośredniego dostawcy wiązek elektrycznych i mam wgląd na ich zapotrzebowanie. Faktycznie zmalało o połowę.
Co do konstruktorów faktycznie mówi się planują zostawić tylko kilku w PL.
Komentarz usunięty przez moderatora
@fraciu: randomowy komentarz na wykop.pl - nie wystarczy? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@fraciu
https://echodnia.eu/swietokrzyskie/zwolnienia-w-man-bus-starachowice-jest-stanowisko-zarzadu/ar/c3-14833360
Kiedyś MAN miał tam fajny program socjalny.
Rozdawali pracownikom słoiki z jabłkowymi przetworami z starachowickich sadów.
Program nazywał się "One MAN One Jar".
Szkoda, że już tego nie kultywują.
Kochany panie Sewerynie, masz pan idealną okazję do tego, żeby coś z tym zrobić. Na przykład przywrócić handel w niedziele: pojawią się dzięki temu miejsca pracy które będzie można obsadzić tymi zwolnionymi fabrykantami. Do boju, Solidarność!