Największym plusem tego kanału jest to że informuje, edukuje, uświadamia wielu Polakom możliwości rozwoju polityki zagranicznej, strategii i sytuacji międzynarodowej bez partyjnego #!$%@?.
Jeśli ktoś szuka podobnych materiałów to polecam Caspian Report
Dobry materiał, ale ci żydowscy myśliciele z think-tanku w Georgetown University robią światu niedźwiedzią przysługę, nawołując do negocjacji z rosją. Rosja zna tylko język siły, to zdradziecki naród, który nie raz wbijał nóż w plecy. Żadne negocjacje z nimi nie dadzą pokoju, trzeba ich zniszczyć do końca.
a tak po prawdzie i niemiłosiernie niepoprawnie politycznie im więcej tam będzie ofiar po obu stronach tym lepiej dla nas, oby finalnie ukraina wygrała (i jednak jak najmniej tych strat miała) jak źle to by nie brzmiało to daleko do cynizmu osób które zadecydowały aby w ogóle ta wojna się urealniła.
sam nawet kury nigdy nie zabiłem... a głodnym bywałem i bywam ;)
Trudno nie zgodzić się z autorem, ale jego wypowiedź nie odpowiada na postawione pytania. Po pierwsze celem USA, które znalazły w Ukrainie narzędzie do realizacji swojej polityki, jest obalenie reżimu Putina, a nie wygranie toczącej się wojny. Po drugie wypowiedzi cytowanych autorów nie są oderwane od rzeczywistości, odnoszą się do realpolitik... Rosja jest państwem posiadającym broń nuklearną, z której ostatecznie może skorzystać, żeby tego uniknąć należy szukać rozwiązań przy stole negocjacyjnym. We
Po pierwsze celem USA, które znalazły w Ukrainie narzędzie do realizacji swojej polityki, jest obalenie reżimu Putina, a nie wygranie toczącej się wojny.
Obalenie Putina oznacza przewrót i ogromny chaos u ruskich a być może i wojnę domową. Wtedy jakiś Krym będzie dla nich najmniejszym problemem. Dlatego jeśli przewrócenie dyktatury Putina jest celem USA to cele Ukrainy są zbieżne.
Idąc tym tokiem rozumowania, Ukraina może wrócić do granic z 1991
@Ubi_leones: Po pierwsze celem USA, które znalazły w Ukrainie narzędzie do realizacji swojej polityki, jest obalenie reżimu Putina, a nie wygranie toczącej się wojny. A jak najbardziej wygranie, co pod tym względem pojmuję, że wyparcie russków z Ukrainy co najmniej do granic z 2014 roku, jak nie wcześniejszych. Obalenie reżimu Putina, czy innego satrapy będzie wtedy kwestią czasu, ewentualnie druga możliwość dyktatura na wzór Korei Północnej i izolacja. Rossja bez Ukrainy
Komentarze (53)
najlepsze
Jeśli ktoś szuka podobnych materiałów to polecam Caspian Report
1. ustąpienie putina
2. odbicie całej ukrainy wraz z krymem
inaczej jedziemy z nimi do końca
Rosja musi Sir rozpaść na mniejsze niepodległe kraje.
im więcej tam będzie ofiar po obu stronach tym lepiej dla nas, oby finalnie ukraina wygrała (i jednak jak najmniej tych strat miała)
jak źle to by nie brzmiało to daleko do cynizmu osób które zadecydowały aby w ogóle ta wojna się urealniła.
sam nawet kury nigdy nie zabiłem... a głodnym bywałem i bywam ;)
Obalenie Putina oznacza przewrót i ogromny chaos u ruskich a być może i wojnę domową. Wtedy jakiś Krym będzie dla nich najmniejszym problemem. Dlatego jeśli przewrócenie dyktatury Putina jest celem USA to cele Ukrainy są zbieżne.
A jak najbardziej wygranie, co pod tym względem pojmuję, że wyparcie russków z Ukrainy co najmniej do granic z 2014 roku, jak nie wcześniejszych. Obalenie reżimu Putina, czy innego satrapy będzie wtedy kwestią czasu, ewentualnie druga możliwość dyktatura na wzór Korei Północnej i izolacja. Rossja bez Ukrainy