Ile tak naprawdę zarabia Polak ?
Wychodząc na przeciw wszelkiej manipulacji medialnej pewien człowiek postanowił zapytać zwykłych ludzi ile zarabiają... jest tragicznie.
yodamm z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 231
Wychodząc na przeciw wszelkiej manipulacji medialnej pewien człowiek postanowił zapytać zwykłych ludzi ile zarabiają... jest tragicznie.
yodamm z
Komentarze (231)
najlepsze
jeżeli wypowiadają się tam osoby z wykształceniem ściśle kierunkowym, a więc będące specjalistami we własnych dziedzinach to zazwyczaj zarabiają one więcej (lub w okolicach) niż średnia krajowa.
Osoby bez wyższego wykształcenia, oraz z wyższym, natomiast po kierunkach "taśmowych" (produkcja magistrów) zarabiają mniej.
Nie twierdzę, że w Polsce, przy obecnych cenach, godną płacą dla niewykwalifikowanego pracownika jest 1200 netto.
Najniższa pensja netto: 1968 - pracownik wsparcia klienta
Najwyższa pensja netto: 6642 - dyrektor techniczny
Średnia: 3629
Mediana: 3752
Nikt u nas poniżej średniej krajowej nie wyciąga, więc jak się ktoś spyta, gdzie ta średnia się podziała, to mówcie, że u mnie i u innych tego typu pracodawców - prężnych firm IT, które nie bawią się w cięcie wydatk∑ó kosztem pracowników.
Ale jak czytam o lekarzu który ma paroletni staż a zarabia 2600 to aż żal dupę ściska...
Jest taki paradoks - po bezpośrednim przeliczeniu zarabiam w Polsce więcej np. funtów, ale życie jest w Polsce tak drogie, że siła nabywcza polskiego pieniądza sprawiła, że mogę sobie kupić mniej. Ale już nawet nie "kupowanie" tutaj chodzi. Mieszkanie i utrzymanie w sensie opłat jest w Polsce horrendalnie drogie. Gdyby nie to,
WHAT??? Chyba ROCZNIE. Człowieku, ja w GB płaciłem za council tax za dom w I strefie miejskiej 1200 funtów ROCZNIE !!! Studenci płaca 75% tej stawki. Podkreślam, że jest to I STREFA MIEJSKA czyli dom praktycznie w samym centrum.
Jest to de facto nic innego jak podatek od nieruchomości.
"Panie Boże spraw abym dziś nie kopnął dupy,
która jest połączona z dłonią którą będę musiał jutro całować."
Pracownik Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej
;)))
Po prostu zaryzykowałeś i Ci się udało. Ale ogromna większość albo ryzyka się boi (łudząc się mitem, jakoby na etacie udaje się utrzymać jaką taką stabilizację), albo zwyczajnie ich na ryzyko nie stać (dzieci na utrzymaniu, kredyt do spłacenia itd.). Oczywiście że są ludzie, którym się udaje - przecież widać ich jak mkną swoimi porszakami po ulicach. Ale na jednego porszaka przypada tysiące piętnastoletnich opli, których właściciele niestety - wyżej