Michał Woś o ujawnionych zeznaniach: Donald Tusk mówił, że to wiarygodny świadek
- Jeżeli Donald Tusk domagał się komisji śledczej, mówiąc, że jest to bardzo wiarygodny świadek, to proszę bardzo, świadek mówi: 600 tys. euro łapówki dla Tuska - mówił w programie Gość Wydarzeń Michał Woś, wiceminister sprawiedliwości...
panropuch z- #
- #
- #
- 107
Komentarze (107)
najlepsze
Dlaczego nie są publikowane wszystkie dowody w tej sprawie, tylko część pasująca pis do narracji.
Drugi scenariusz, to czy Rosja za
W zeznaniach pan W. powiedział, że wizyta M.T. została zarejestrowana przez kamery, on te nagranie dostał na swoj telefon of Falenty a telefon został zabezpieczony przez prokuraturę - zatem jest to nagranie i
Czy właśnie wiceminister sprawiedliwości właśnie przyznał, że mają zeznania na Tuska i do tej pory nie wszczęto postępowania ani sprawy sądowej gdy w grę wchodzi możliwość korupcji na wysokich stanowiskach państwowych?
Czy on się nie przyznał w tym
Albo fakty się nie spinają i wybrali fragmenty narracji by Zerro mógł pobrylować w reflektorach, albo właśnie przyznał, że nie dopełnił obowiązków.
@Rzurek35: Wyłącznie. O wręczeniu łapówki młodemu Tuskowi Marcin W. przypomniał sobie dopiero na przesłuchaniu w 2017, choć był przesłuchiwany kilkakrotnie od 2014 począwszy.
Ale z drugiej strony - także o rzekomej sprzedaży taśm rosjanom "przypomniał" sobie dopiero po latach (w 2019).
A wyprowadzono z niego grube miliardy złotych już. xD
Łapówka Tuska - nawet ta o której mówił Lepper prawie 15 lat temu - to pikuś przy tym co #!$%@?ł Zero z jego pedałami w Ministerstwie Sprawiedliwości.
A najgorsze, że każde ministerstwo postępowało tak samo - wyprowadzało kasę na szeroką skalę jak
Skoro jest wiarygodny to trzeba odpowiedzialnych zamknąć.
O ile ujawnienie tego jest PiSowi na rękę to pociągnięcie do odpowiedzialności już nie. To by było złamanie konstytucji IIIRP:
my nie ruszamy waszych, wy nie ruszacie naszych.
Od 7 lat prokuratura wie o łapówie. Gdzie są te pieniądze. Młody Tusk sobie spokojnie wydaje ponad pół bańki euro. Gdzie urząd skarbowy. Brak działań w tej sprawie to jest po pierwsze współudział po drugie niedopełnienie obowiązków bo ta forsa powinna zostać przejęta w całości albo dowalony domiar jako nieujawnione źródło dochodów.
pewnie nie było żadnej reklamówki żadnej forsy a sprawa była od początku dęta.
W zasadzie po tym
Mają dostęp do dowolnych informacji, różnych tajnych, niejawnych, treści zeznań itd. W dowolnej sprawie mogą dowolne fakty ukryć, a inne ujawnić. Pokazanie pasującego wycinka, tak żeby potwierdzał lub obalał tezę jest mega proste, wręcz banalne. I praktycznie nie ma szans, żeby się przed tym bronić.
Im bliżej wyborów, tym więcej będzie takich zagrywek. Bo mogą.