Grób zniknął z cmentarza. Ksiądz sprzedał miejsce innej rodzinie

Janusz Przybycki doznał szoku, gdy postanowił odwiedzić rodzinny grób. Na miejscu okazało się, że mogiła przestała istnieć. Okazało się, że ksiądz sprzedał kwaterę innej rodzinie, mimo że ta była opłacona przez rodzinę pana Janusza.

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 41
Komentarze (41)
najlepsze
1. Przedsądowe wezwanie do zapłaty kosztów pomników
2. Pozew o zapłatę do e-sądu w Lublinie
3. Jeśli przegapią, ściągnąć komornikiem
4. Jeśli nie przegapią, sprawa w sądzie rejonowym o zapłatę
Równolegle:
1. Zgłoszenie do prokuratury podejrzenia popełnienia przestępstwa zbezczeszczenia miejsca pochówku
2. Policja nie jest od tego, by ustalać czy ksiądz to zrobił umyślnie. Co to za tłumaczenie? Ja nieumyślnie coś zrobię to też odpowiadam karnie.
-brak opłaty (ponoć była)
-zagrażanie bezpieczeństwu osób postronnych, ale tutaj trzeba zrobić najpierw dokumentację fotograficzną i podjąć jakiś kontakt z właścicielami pomnika, a nie sobie usuwać bo ma taką zachciankę
Przydałaby się ostra nauczka dla tego księdza. Na innych cmentarzach księża boją się dotknąć, by im ktoś później
Z usługami kościelnymi trzeba zrobić porządek. Opodatkować i podpiąć pod prawo cywilne.
Rozważ to teraz i sam powiedz mi czy mamy szanse na normalność w tym kraju?
No właśnie...
Ale mimo wszystko dziękuję za życzenia.
mafia w sukienkach