Dlaczego efekty komputerowe w filmach są coraz słabsze.
Technologia jest coraz lepsza ale przywiązanie do detali i realizmu zanika. Widać to zwłaszcza w najnowszych produkcjach Marvela. (angielski wymagany).
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 169
Treści powiązane (3)
Hity
tygodnia
Komentarze (169)
najlepsze
@janek_kenaj: niby tak - ale dalej produkuja to gówno. Jestem miłośnikiem filmow 3ciej kategorii. Woke-zielonego-dupska i zamurzynionych elfów chyba nie dam rady przełknąć.
@janek_kenaj: Dlatego Disney właśnie osiągnął kolejny rekordowy wynik ilości subskrybentów. źródło
Ostatnio ze znajomymi uznaliśmy że nie warto nawet oglądać filmów wyprodukowanych po 2015, bo nie dość że wizualnie są do dupy to jeszcze maja fabułę dla upośledzonych nastolatków.
Przeciętna fabuła filmu klasy B z 1990 bardziej się trzyma kupy niż fabuła topowych produkcji z ostatnich kilku lat.
Klimat i fabuła tamtych filmów jest milion razy lepsza niż to co dostajemy teraz. Można zrobić #!$%@? film z płytkim scenariuszem, ale #!$%@? mnóstwo efektów specjalnych i już się sprzedaje.
@bezloginumordko: większość czasu i kasy w efektach specjalnych kosztuje ich końcowy dopracowanie. To nawet 60% czasu i 40-70% kasy. Dlatego w serialach się takie kwestie odpuszcza.
A ludzie co mówią "o jedzeniu kupy" w kontekście gustu filmowego z mojego doświadczenia "srają wyżej niż mają dupę". Niech sobie każdy ogląda to
A taki Avatar, który w filmie jest brany za przykład lepszego CGI (i słusznie) był z kolei fabularną papką, pamiętaną dziś głównie za efekty specjalne.
@Mixxer5: jakby produkcje Marvella taką papką nie były
Kiedy Disney/Marvel robił dwa, góra trzy filmy, to szło to spokojnie. Teraz mamy nawet cztery filmy kinowe + kilka seriali. Wszystkie te produkcje wymagają efektów komputerowych, modeli i animacji 3D. Tego nie przeskoczysz i branża VFX doszła do granic swoich mocy
To Universum a nie historia o ukrytych pod zbroją Mandalorianach, więc nie można ich zmieniać ot tak sobie.
Problemem jest też to, że odchodzi się u Disneya od praktycznych efektów specjalnych i coraz większe obszary trzeba
Hankok, czy Barman Dark Knight były spoko.
Przeciętny widz na codzień jara się tiktokiem, ma między 12-16 lat.
Co widać po popularności filmów z kolorowymi ludzikami w rajtuzach i fabule na poziomie świnki pepy.
Są filmy np. jak Diuna które mają super CG, a powstały niedawno.
(Sam miałem okazję robić przy filmach MCU)
1. Ze względu na ilość produkcji, stawia się na ilość a nie jakość (oraz wyznacza nierealne terminy).
2. Z uwagi na punkt nr 1, zleca się tę pracę coraz mniej doświadczonym firmom (studiom post-produkcji).
Te mniej doświadczone, często żeby wyjść z tego jakoś na plus, podzlecały część prac do Indii, Ukrainy lub Rosji.
Niestety,
Zabawne, że przypomniał mi się akurat ten fragment książki sprzed ponad stu lat. I nie, nie jest to anty*********. To po prostu starcie dwóch różnych filozofii, dwóch różnych systemów wartości i sposobu patrzenia na życie.
.