Pojechali na grzyby i nie wrócili. Ich ciała znaleziono w lesie
Ciała małżeństwa znaleziono w lesie w Staszowie (Świętokrzyskie). W piątek para wybrała się na grzyby, ale kiedy nastała noc i nie było z nimi kontaktu, zaniepokojona córka zgłosiła sprawę na policję.
dzieju41 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 154
Komentarze (154)
najlepsze
"...W samochodzie znajdowała się 55-latka, która nie dawała oznak życia. Jak dodaje oficer prasowa, półtorej godziny po znalezieniu kobiety, 50 metrów dalej odnaleziono również ciało 60-latka, który nie wykazywał czynności życiowych..."
@Usunelem_Konto: A gdzie miał się powiesić, w środku w samochodzie na lusterku wewnętrznym?
Zdjął pasek i poszedł poszukać odpowiedniej gałęzi
Żeby ludzie bali się iść do lasu.
A za kilka dni powiedzą, że ofiary zatruły się śrutem albo miały nóż w planach.
Co?
https://echodnia.eu/swietokrzyskie/makabryczna-historia-w-staszowie-cialo-zony-w-samochodzie-maz-znaleziony-w-zaroslach/ar/c1-16887697
Możliwe, ale brakuje najważniejszej rzeczy w tym artykule, co też świadczy o pismakach. Kim byli. Czy to zwykłe małżeństwo, a może mieli jakąś firmę itd.?
W ogóle ten ostatni akapit jest najciekawszy. Wygląda na podrzuconą gotową wersję:
"Małżonkowie, jak
@naplasterki: podejrzane, bo napisano, że nie była to żadna patologia, tylko tzw. normalni ludzie? Serio?
Gdzie tu masz "nieco inaczej"? Nie wykluczają, że mogło to być rozszerzone samobójstwo. No tak, mogło. Tzw. normalni ludzie też samobójstwa