Wrocław najwolniejszym miastem Polski.
Średnia prędkość jazdy w godzinach porannego szczytu to u nas zaledwie 32 km/h. Nie interesuje to prezydenta celebryty, który jest zajęty obrażaniem niepełnosprawnych i przepraszaniem za reparacje.
Kowal13 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 160
Komentarze (160)
najlepsze
@KupujacKarmeDlaKotaNieMajacKota: Cały jest migdałkiem
Te 32 km/h to chyba mierzone o 22
@balon777: no i to jest właśnie jeden z czynników korków. Nie znam drugiego miasta z taka ilością przejazdów kolejowych przecinających główne ulice.
Czekam jak jeszcze kładki zlikwidują na legnickiej i wprowadzą dodatkowe światła żeby postać w korku zanim postoje w korku na podwalu.
@Carlsberg: Zapomniałeś dodać, więc uzupełniam: Plus progi zwalniające, plus dzielone przejścia dla pieszych (takie z "azylem"/separatorem), plus autostradę dla rowerów. Wszystko to tam, gdzie niedawno temu (przed remontem) dało się w miarę normalnie i zupełnie bezpiecznie przejechać z maksymalną dozwoloną na danym odcinku drogi prędkością.
@Nils_Skurvensson: Odpowiadam patrząc z perspektywy kierowcy autobusu MPK z dość dużym stażem:
Pogorszyło się (po remontach, po modyfikacjach w postaci budowy dzielonych przejść dla pieszych, progów zwalniających, nowej sygnalizacji świetlnej, nowych znaków ograniczających szerokość pojazdu (B-15) etc.), jeśli chodzi o przepustowość, między innymi na ulicach: Pełczyńskiej, Berenta, Obornickiej, Jedności Narodowej, Kamieńskiego (pomiędzy ul Milicką, a /jeszcze nieczynną/ pętlą