@Floyt: GTA przy IV zrobiło majstersztyk. Tam aż się chciało jeździć. Przy V uprościło jednak dalej miało to sens. Nawet Saints Row ma lepsze prowadzenie aut. W grze która polega głównie na jeżdżeniu od misji do misji to dość istotny fragment, nie sądzisz? NPC wczytujace się na gębie (ustawienia Ultra RTX) też nie pomagają. A co o misjach? Pamiętasz GTA SA z 2004 roku? Kradzież Jet-pack-a. Kradzież cholernego myśliwca po tym
@dqdq1: człooowieku, chodziłem do kolegi i jak mi to odpalił to dla mnie to zbierałem szczękę z podłogi. To była gra-rzeczywistość. Wtedy dla mnie gry już nie mogły wyglądać lepiej. Marzyłem by zagrać na PC w takie GT. Na emulatorze szybko zweryfikowałem swoje oczekiwania gdy grałem w kilku fps. Jak dla mnie seria GT (do pewnego momentu) zawsze wyznaczała poziom grafiki w samochodówkach. I jak tak patrzę
@vitek6: Może te krytyczne, które były już bardzo rażące (pomijam, że takiej sytuacji w ogóle nie powinno być przy takiej produkcji). Ale łatki poprawiające różne aspekty to aż do teraz wychodzą. QA przecież wogóle nie istaniało prawie w tej grze na początku.
To jest dopiero #!$%@?. Wypuścili gierke która nie była dokończona, chca wydać dlc które jest tak naprawde dokończeniem do jednej z pobocznych questow do głownej fabuły której nie zdążyli zrobić ale ludzie i tak to łykają i będą kupywać xd
@Alf131: za darmo czy nie za darmo nie ważne ale niech nie nazywają tego dlc bo każdy który chodź trochę potrafi myśleć skapnie co oni #!$%@?ą. Noi według mnie jest to #!$%@? ze jakiś tam ważny gościu od nich sprzedał akcje przed premiera gry wiedząc że gra jest #!$%@? na premierę.
Komentarze (239)
najlepsze
@Wedarn: szanuję za prawdziwość stwierdzenia
@Chicane: przeszedlem całość na stadii tuż po premierze, raz widziałem t-pose, poza tym bez bugów. Fabuła całkiem spoko.
A co o misjach? Pamiętasz GTA SA z 2004 roku? Kradzież Jet-pack-a. Kradzież cholernego myśliwca po tym
@dqdq1: człooowieku, chodziłem do kolegi i jak mi to odpalił to dla mnie to zbierałem szczękę z podłogi. To była gra-rzeczywistość. Wtedy dla mnie gry już nie mogły wyglądać lepiej. Marzyłem by zagrać na PC w takie GT. Na emulatorze szybko zweryfikowałem swoje oczekiwania gdy grałem w kilku fps. Jak dla mnie seria GT (do pewnego momentu) zawsze wyznaczała poziom grafiki w samochodówkach.
I jak tak patrzę