Jak to jest być nadwydajnym mentalnie?
Jeśli myślisz, że się przechwalam tym, że jestem lepszy od Ciebie, to się grubo mylisz. Ani się nie przechwalam, ani nie czuję się lepszy. Wprost przeciwnie.
andyk77 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 272
Jeśli myślisz, że się przechwalam tym, że jestem lepszy od Ciebie, to się grubo mylisz. Ani się nie przechwalam, ani nie czuję się lepszy. Wprost przeciwnie.
andyk77 z
Komentarze (272)
najlepsze
1. Problemy ze snem - nie zaśniesz, dopóki nie zmęczysz umysłu. Setki pomysłów w ciągu godziny, przetwarzanie danych z konkretnego dnia, szukanie rozwiązań na problemy, które nastąpiły, do tego pomysły z dupy.
2. Problemy z decyzyjnością - masz tyle pomysłów, tyle myśli, tyle analiz w głowie, że nie wiesz za co się zabrać i jak. A jak jeszcze występuje choć najmniejsze ryzyko porażki, to w tym momencie analizujesz do
Dopóki gnoja nie wykończę, nie padnę ze zmęczenia, to nie zasnę
Ja też tak planuję i ZAWSZE optymalizuję każde działanie. Np. najpierw nastawię pranie lub gotowanie, to się będzie robić samo, a ja w międzyczasie zrobię inne rzeczy.
Listę rzeczy do zabrania też ZAWSZE zapisuję, inaczej na 100% coś bym zapomniał :)
@andyk77: no i jak już jestem w drodze do sklepu to ustalam trasę, aby było optymalnie, żeby nie musieć się przez pół sklepu wracać :)
Nasuwa mi się nawet taka teoria, że "nadwydajność" może być właśnie takim odpowiednikiem nadwrażliwości skierowanym bardziej do męskiej publiczności.
Niemniej w obu przypadkach mamy do czynienia z podkreślaniem pewnej wyjątkowości, która w rzeczywistości zawiera opisy pasujące do znacznej grupy ludzi - każdy znajdzie w tym coś z siebie.
W nadwydajności chodzi o szukanie rozwiązań (a w zasadzie to problemów, bo te się tylko nawarstwiają), analizę danych, wydarzeń, a nawet słów, szukanie optimum dla posiadanych danych. Osoby nadwydajne często
Co do tolerancji to mam IDENTYCZNIE i przez to wpadam w wiele kłopotów, bo ludzie uważają mnie za aroganckiego buraka. No ale ja się nie rozumie sarkazmu, to co się dziwić?
- skakanie z wątku na wątek w rozmowach, powiązany bardzo luźno,
- skakanie z czynności na czynność w bardziej złożonych procesach — nienawidzę sprzątania mieszkania,
- oglądanie serialu/filmu to katorga jak mózg zaczyna myśleć o czymś innym w trakcie,
- granie w gry, zapomnij, po chwili myślisz o czymś całkowicie innym niż fabuła,
- gry planszowe? Przestałem grać, bo podejmowanie decyzji zajmowało mi
Dokładnie tak, jak w przypadku "perfekcyjności".
Serioo? Slyszy do 40kHz? ;) megalomania
@cynamonove: albo - autyzm. I nie, gosc nie jest autystyczny. Raczej skoncentrowany na sobie.
Nie mam pojęcia. To, co opisuje wydaje mi się pasować do neurotypowości, a autystycy bardzo często są skoncentrowani na sobie - w spektrum znajdziesz osoby o niskiej jak i wysokiej samoocenie (i to bardzo często idzie w ekstrema w obie strony), bo to nadal zbiór ludzi z różnymi osobowościami.
Może to być też schizofrenia, bo koleś przejawia jakąś sztywność myślenia,