Francja zakaże wkrótce sprzedaży wegetariańskich burgerów i kiełbasek.

Francja ma stać się pierwszym krajem UE, który zakaże używania nazw „hamburger” czy „kiełbasa” dla wegetariańskich produktów białkowych pochodzenia roślinnego. Francuski przemysł rolny chce teraz rozpropagować tę zasadę w Unii Europejskiej.

[P4ncernik]

Śmieszy mnie wegetarianizm i produkty imitujące klasycznie mięsne wyroby.

[ksiak]

a co w tym śmiesznego? Powiedz to też się pośmiejemy.

@WalesakEuropejski: to, że ktoś rezygnuje z mięsa i kupuje produkt który ma udawać mięso.

[c.....c]

Komentarze pod wykopem o wegetarianiźmie. Skład: resentyment 40%, dysonans poznawczy 20%, wyparcie 20%. Może zawierać śladowe ilości rigczu.

[piaskun87]

@czwarta_gestosc: problemy pierwszego świata bo hurr-durr jak ktoś śmie kotlet z grochu nazwać hamburgierem!!1 ヽ( ͠°෴ °)ﾉ

(－‸ლ)

[HalEmmerich]

Co z owocami morza? ( ͡º ͜ʖ͡º)

[sorhu]

@HalEmmerich: Co z masłem roślinnym?

[b.....t]

Co z owocami morza?

@HalEmmerich:

A co z deskami do krojenia z

[k.....a]

A w drugą stronę też? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[jasieeks]

@kanapeczka_z_kanapa: i to jest krok w dobrą stronę ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

[grzegorzo]

Nazwa to funkcjonalnie słowo umożliwiające łatwą identyfikację określonego obiektu - i temu ma służyć. Każdy wie, czego się spodziewać po "wegańskim burgerze" czy "warzywnych paróweczkach". Tak samo, jak każdy wie, czego się spodziewać po "bezalkoholowym piwie", "szampanie dla dzieci" czy po "pizzy z ananasem" ( :D ) Mam ochotę na burgera bez mięsa bo mi smakuje/chce coś lekkiego/nie podoba mi sie jak zwierzeta są traktowane w ubojniach/jakikolwiekinnypowód - to kupuje "wege burgera",

[fruziazuzia]

@grzegorzo: Czasem niestety szepczą tylko.

[fruziazuzia]

@Maze21: Oczywiście, wszystko jest na etykiecie. Pogrubione coś co przypomina "MEAT", potem mniejsze i niepogrubione 100% roślinne, dalej pogrubione "kawałki z (!) kurczaka", dalej mniejsze i niepogrubione chyba "wysoka zawartość białka", no i jakiś obrazek rośliny strączkowej.

Ja rozumiem, że wszystko jest na opakowaniu, tylko że ja chcę szybko i sprawnie zrobić zakupy, a nie wczytywać się w każdą etykietę jak w umowę o kredyt hipoteczny. To samo z opakowaniami,

[tanczacyzbobrami]

Francuzi nie mają innych problemów. Kogo to obchodzi? Ludzie rezygnują z jedzenia mięsa z różnych powodów. Co mnie obchodzi że ktoś je hamburger sojowy a ja jem wołowy? Co to za januszowo-polakowa mentalność zaglądać komuś tym razem w talerz?

[Z.....D]

@deryt: Ham to szynka a nie mięso. A nazwa hamburger pochodzi od miasta Hamburg a nie od szynki.

[tanczacyzbobrami]

@deryt: z burgerem wybrną jak soiburger czy saitanburger ale kiełbasa? jak ktoś napisał ludzie oczekują formy i kształtu więc te nazwy do tego pasują.

Po co jest ta zmiana? Bo konsumenci to debile i kupią nie mięsną kiełbasę? przecież te produkty są na osobnych półkach i mają widoczne oznaczenia. Czy dlatego że te nazwy ranią uczucia mięsożerców?

Argument z masłem chybiony bo rozumiem że kupujemy smarowidło orzechowe czy miks orzechowy

[wankstain]

jak czytam niektóre komentarze, to jestem zadziwiony jak wy w ogóle funkcjonujecie XD
jak autobus jedzie na ulicę warszawską to wsiadacie bo chcecie dojechać do warszawy? XDDD

[k.....a]

@wankstain wakacje panie, wakacje

[Ghc1]

@wankstain: Bez kitu, jak niektóre ludzkie problemy wychodzą na światło dzienne to często poważnie zastanawiam się jak ludzie których te problemy dotyczą zdołali przeżyć te dwadzieścia, trzydzieści czy sześćdziesiąt lat życia nie w----------c tostera do wanny czy coś w tym stylu

[aresius]

Ciekawe ile lobby wydało na "obronę" swych mięsistych interesów. To tak jak u nas fermy futrzarskie :)
Mamy coraz głupszych obywateli skoro nie czytają nawet opisu :D Proponuję obrazki zamiast listy składników. Idiokracja.

[herbatnik00]

Produkty które udają burgery, kiełbasy itd. są dla wegetarian, którzy/-re tęsknią za mięsem??

[xqwzyts]

@herbatnik00: Tak, wegetarianizm to nie nienawiść do mięsa tylko niespożywanie go ze względów etycznych

[Detharon]

@herbatnik00: niekoniecznie, ja lubię jeść mięso, ale smakują mi też dobrze zrobione burgery z soczewicy. Po prostu czasem mam ochotę na coś innego ¯\_(ツ)_/¯

Swoją drogą te marketowe burgery roślinne mają słaby skład i są absurdalnie drogie. Swoje robię z kilku składników za ułamek tego ile kosztuje gotowy produkt.

[haxx]

Ja mam mieszane uczucia. Jak dla mnie nie ma problemów z nazwą typu "roślinny burger", pod warunkiem, że jest to oczywiste że to jest roślinne. Często wegańskie produkty próbują się upodobnić do mięsnych produktów i nie jest to oczywiste. Np. tak jak na obrazku. Jak nie dostrzeżesz słówka meatless to łatwo się nabrać że normalne nuggetsy z kurczaka kupujesz

[T.....2]

@haxx: To akurat jest nieuczciwa zagrywka i właśnie tego powinni zakazać a nie opisywania formy produktu.

[Pirek5]

@haxx:
1) w języku angielskim słowo chik'n (przynajmniej w USA) funkcjonuje właśnie jako "roślinny odpowiednik mięsa z kurczaka".
2) nie kojarzę żadnego 'vege-mięso-pruduktu' dostępnego w standardowych sklepach w Polsce który mógłby zostać pomylony z mięsem (a często zwracam uwagę na działy z tymi produktami). Pudełka są w ten sposób projektowane, żeby zwrócić uwagę na to że one są właśnie roślinne.