Sondaż: Ponad 70 proc. nie chce, by Glapiński ponownie został prezesem NBP
Ponad połowa Polaków uważa, że państwo powinno wesprzeć kredytobiorców złotówkowych w związku ze wzrostem stóp procentowych - wynika z sondażu United Surveys dla RMF FM i "Dziennika Gazety Prawnej". Ponad 70 proc. ankietowanych jest natomiast przeciwko powołaniu Adama Glapińskiego na...
Szu_ z- #
- #
- #
- #
- #
- 174
Komentarze (174)
najlepsze
Obecnej ekipie rządzącej w bardzo krótkim czasie udało się stworzyć człowieka socjalnego, uzależnionego od systemu zasiłków, zapomóg i rent. Brawo.
To już możemy być pewni jakie będzie główne hasło najbliższej kampanii wyborczej.
I tu jest problem
Między innymi on doprowadził do tego chaosu, najpierw utrzymując zerowe stopy i pomponując inflację. Jeszcze bardziej pompował ją zapowiedziami utrzymania zerowych stóp, po czym zaczął je podnosić jak było już po zabawia, bo inflacja wystrzeliła.
1. PIS nie ruszy programów socjalnych.
2. Wybory za pasem.
3. Podnoszenie stóp procentowych przestanie przynosić efekt jak ludzie po prostu przestaną płacić kredyty. Dojdzie do jakiegoś przesilenia i ten mechanizm przestanie działać. Nie wszyscy mają kredyt ale wszyscy używają złotówek, a jest ich po prostu za dużo w obiegu.
4. Jeśli PIS dołoży do tego nowe tarcze (dodruk) to już w ogóle posypie ranę solą która
Najgorsze jednak przed nami. Wybory 2023 nie są dla Karakana takie pewne, więc pozostanie mu wykorzystanie broni, która zawsze się sprawdza, dać łapówkę części ludzi by ich poparła.
Komentarz usunięty przez moderatora
to jest kukła ciepłego jarka, nic więcej.
i jeśli ktoś uważa, że kolejny będzie lepszy i przestanie podnosić stopy to jest w błędzie, jeśli będzie lepszy to podniesie gwałtowiniej i będzie naciskał na żont w sprawie wstrzymania / ograniczenia socjali
- tak mam kredyt
- tak też poczułem te podwyżki
- tak uciekłem na stałe ( chociaż #!$%@?łem bo mogłem w styczniu, nie
Ktokolwiek by go geraz zastapil bedzie tak samo albo bardziej kukielka Kaczyńskiego, to oczywiste. I po przegranych przez PiS wyborach taki czlowiek bedzie rzucal rzadowi klody pod nogi...
Natomiast z Glapa jest taki myk, ze jego wybor mozna prawnie podwazyc. Mozna byc w zarzadzie NBP przez 2 kadencje max, ustawowo. Ta bylabu 3. PiS to nie robi roznicy,