Gruba pasażerka samolotu o dyskryminacji: "Nie zmieściłam się do łazienki"
Kirsty opowiedziała, że podczas podróży nie mogła użyć stolika przy siedzeniu. To jednak jeden z mniejszych problemów. Największym okazało się skorzystanie z toalety.
Papilocik z- #
- #
- #
- 10
Komentarze (10)
najlepsze
I już wiesz, że chore z nienawiści i chęci zemsty babsko będzie zapluwać się o ubzduranym ucisku.
Na nią uwziął się cały świat, podczas gdy ona jest najnormalniejszą na świecie.
Haha, dokładnie. Też nie chciałbym, żeby do mnie przez kilka godzin kleił się wieloryb.
Niech lata w klasie business. Będzie miała caaaaaaałe siedzenie dla siebie.
I piszę to jako człowiek, któremu kalkulatory BMI przydzielały kategorię "II stopień otyłości" (a teraz po 1.5 roku już tylko skromnie "nadwaga"
Komentarz usunięty przez moderatora