Ambasador Ukrainy opuścił salę po skandalicznych słowach izraelskiego ministra
Izraelski minister obrony nazwał inwazję Rosji na Ukrainę konfliktem. Ukraiński ambasador zareagował wyjściem ze spotkania."Jeśli w 42. dniu wojny, przy takim rozlewie krwi i masakrach jakich dokonuje Rosja, nadal nazywacie to konfliktem, to naprawdę nie ma o czym mówić" powiedział Jewgen Kornijczuk
Mercurius z- #
- #
- #
- #
- #
- 116
Komentarze (116)
najlepsze
Jeżeli okazało by się że ukraińcy cierpią tak samo jak rzymianie podczas IIWŚ to rzymianie wtedy nie będą najbardziej poszkodowanym narodem świata któremu się wszystko należy...
Ba!
Co znaczy cierpienie jeszcze żyjących a co oznacza cierpienie sprzed 70 lat?
Dlatego za wszelka cenę rzymianie będą umniejszać wojnie i ludobójstwu
Logiczne jest również to, że w konflikcie zbrojnym któraś ze stron jest agresorem, w tym przypadku jest to oczywiście Rosja.
Nie śledziłem wypowiedzi izraelskich dyplomatów, jeżeli podważają agresję Rosji, to należy to tępić. A jestem sobie w stanie to wyobrazić, bo Izrael już często dobierał retorykę zgodnie z interesami np. wobec Palestyny.
Jednak samo mówienie "macie to nazywać wojną a nie konfliktem" jest
@zymotic: Z artykułu wynika, że nie podważają. Nawet oficjalnie mówili o zbrodniach wojennych Rosjan.
Najwyraźniej taka ukraińska szkoła dyplomacji - krytykuj drugą stronę, stawiaj żądania, obraź się, czekaj na efekty. Na niektórych działa. Zadziała na Żydów? Wątpię.
@Kolejnylogin: To samo robia zydzi. Krytykuja, stawiaja zadania, atakuja w miediach i czekaja na efekty.
I mysle, ze Ukraina, jest w na tyle mocnej sytuacji medialnej ze moga zaczac podobna narracje "narodu uciemiezonego", "zbawiciela Europy" i stawiania ich wojny na równi z holokaustem. Maja ku temu pelne prawo, a