UMIDIGI BISON X10 - recenzja niedrogiego smartfona do zadań specjalnych

W dzisiejszym odcinku recenzja niedrogiego smartfona do zadań specjalnych czyli modelu UMIDIGI BISON X10. Wzmocniona obudowa zapewniająca przetrwanie upadku z wysokości 1.8m, wodoszczelność do 1.5m przez 30 minut z nagrywaniem filmów pod wodą, wydajna bateria 6150mAh, barometr, procesor...

[phix]

I do tego android bez update, zabugowany interfejs. Hardware to nie wszystko.

[mbn-pl]

Dałem się raz nabrać na Umidigi (chyba X), też po jakimś artykule na wykopie. Super sprzęt, kompletnie skopany soft:
1. Dwie kamerki - kompletnie inny balans bieli, ogólnie słaba jakość. Apka - jakieś opensource, dostosowane po taniości. Nie działały geotagi mimo ich włączenia, dla mnie to istotne.
2. Skaner palca - tylko do odblokowania, nie działał w apkach bankowych. Obiecali poprawić, przez rok im się nie udało
3. Kupa innych niedoróbek
Dzisiaj

[pykpyk]

@mbn-pl: Też się raz nabrałem na ich pierwszego 'flagowca' Umi eMax, jeszcze na andku 4.4. Kupiłem w lipcu, na wrzesień oficjalnie zapowiedziana aktualizacja do androida 5. Aktualizacja nigdy nie wyszła. Przez pół roku nieoficjalnymi kanałami wypuścili jakieś 2 buildy alfa, na których część podzespołów nie działała (na pewno kamerka) i nie potrafili tego ogarnąć.
Do tego od nowości ekran cierpiał na ghost touche. Kalibracja pomagała trochę, ale po restarcie telefonu

[mbn-pl]

@SlimKirby: no to bierz, tylko żebyś potem nie marudził że lepiej było wziąć coś normalnego i owinąć nie wiem, szmatami :)