To nie AC-130 tylko AH-64 czyli właśnie "Apache". Strzały z działka 30mm zamontowanego pod kadlubem - sterowanie za pomoca ruchow głowy. System FLIR umieszczony w dziobie maszyny. Ostrzał z odleglosci nie większej nic 500-700 metrow - ok. 1 sek. miedzy otwarciem ognia i trafieniem pierwszych pocisków w ziemię.
Wbrew pozorom z tej odleglości Apacha prawie nie słychać jest wyposażony w specjalny system wygłuszający, taki cichy zabojca.
powstaniec czy nie - każdy będzie uciekał gdy ktoś będzie weń strzelał... ponadto śmigłowiec jest kilka kilometrów dalej i wyżej, tak więc kolo nawet nie miał świadomości co do niego strzelało... Ponadto proszę zwrócić uwagę na kamerę podczerwoną, czyli sytuacja dzieje się nocą... pozdro
Komentarze (6)
najlepsze
Wbrew pozorom z tej odleglości Apacha prawie nie słychać jest wyposażony w specjalny system wygłuszający, taki cichy zabojca.