Pobór do wojska w przypadku wojny. Kto może dostać powołanie?
Pobór do wojska w przypadku konfliktu zbrojnego jest obowiązkowy dla niemal każdego obywatela. Ograniczeniem mogą być jedynie wiek, zajmowane stanowisko lub stan zdrowia. Na jakich zasadach odbywa się pobór do wojska, gdy wybuchnie wojna? Odpowiedź w poniższym artykule.
hopex z- #
- #
- 355
Komentarze (355)
najlepsze
Ale jak to, Julki mają walczyć? Przecież te bidulki 24/7 przyspawane do telefonu
@Zwytkly: To zupełnie jak 100% populacji zoomerów bez względu na płeć.
@Rasteris to będzie zajebiście sprawne wojsko, bo średni wiek tych z przysięgają po zasadniczej zaraz zacznie się zbliżać do 50 :)
- najpierw #!$%@? na przywileje emerytalne trepów i milicji
- potem #!$%@? na pensje dla urzędasów
- a w razie W jako pierwszy idziesz na front
- a po wojnie (nawet jak wygramy) radź sobie sam - pewnie nawet Ci tego okresu służby nie doliczą do wieku emerytalnego, a 30 dni
@lukaschels: wstawaj. Nie ma czegoś takiego jak kara śmierci w cywilizowanych krajach, a już na pewno nie za dezercję. To jest maks 10 lat puszki
Niech patola 500+ teraz broni kraju. Im państwo daje #!$%@?, mi tylko zabiera i gnoi na każdym kroku.
Oszczędności zabieram, co cenniejsze rzeczy zabieram i #!$%@? do jakiegoś cywilizowanego kraju w przypadku wojny.
@prop: W Polsce dezercja jest karana od 3 miesięcy do 10 lat, i to zakładając że po wojnie pozostanie jakakolwiek instytucja, która będzie mogła dopilnować udowodnienia i ukarania dezercji - a to wątpliwe jeśli MON będzie musiał w akcie desperacji powołać cywili.
Jednym z warunków przystąpienie do UE była rezygnacja z kar śmierci, niezależnie od powodu i stanów wyjątkowych.
@Marvel7:
Skoro jest tak źle to dlaczego nie wyjechałes? 30 lat się męczysz i nic z tym nie zrobiłeś?
@Ruski_hajsownik99: O czym ty piszesz?
@StrychuPL: Wybuchnie wojna to dzieciaki pod pachę i zwijam się w jakieś bezpieczne miejsce. A rurki i szansę na bycie bohaterem zostawię Tobie.
Tu nie chodzi o to, żeby uczyć się strzelać bronią - tym zajmą się mądrzejsi od informatyków, lekarzy czy kurierów. Chodzi o to,