Czemu polskie kino fascynuje się półświatkiem?
Polscy twórcy od lat robią filmy i seriale opowiadające o mafii. Sukces historii "Jak pokochałam gangstera" na Netfliksie może sprawić, że wkrótce będzie ich jeszcze więcej.
Wirtualnemedia_pl z- #
- #
- #
- 227
Komentarze (227)
najlepsze
Chcecie coś zmienić? Wbijcie na Netflixa i kliknijcie obie części "W lesie dziś
@wesolyprzegryw: jedynka dawała radę i to nieironicznie - ma nawet potencjał na dialog "legendarny" (ten w radiowozie) - no komuś się tutaj chciało wysilić
Nawet nie wiedziałem że "dwójka" jest - ale tu już sceptyczniej bym podchodził
Po pierwsze historia rynku:
Moglibyśmy mieć takich Avengersów tylko nie mamy marketingu pozwalającego taką markę wypromować, tzn. nawet jakbyśmy w 2006 puścili Iron Mana - kropka w kropkę jak amerykański tylko oczywiście z polskim aktorem (niech nawet będzie
Jest o niebo gorszy od dobrego "Jak zostałem gangsterem" tego
aktorow brak, scenariusza brak, rezysera brak, dzwieku brak, kamerzystow brak.
jest tylko producent i dzial marketingu, ktory to gowno pozniej sprzedaja.
Poza tym dzisiejsza Polska to Radom świata. Tu nie ma o czym gadać, lepiej iść się napić.
Jeden opis a pasuje do 99,9% filmów wojnenych z ostatnich 20lat.
@korni007: ej zapodaj choć ze dwadzieścia tych filmów, bo lubię śmiać się z gniotów, a dałbym sobie rękę uciąć że w tym kraju nie nakręcono ani jednego filmu wojennego :)
Polskie filmy ogląda się tylko w wersji z polskim napisami - inaczej nie masz szans zrozumieć fabuły (inna sprawa że część scenariuszy ma poziom reksia - można bez dźwięku ogarnąć)
''tradycyjnej szkoły polskiego masteringu'' zanikł albo zanika, a tu takie przykre rzeczy słyszę...
Kino dla mas nie było nigdy ambitne ale chociaz zeby trzymało pewien standard czy przemycalo jakieś pozytywne treści a nie patologie.