Chiny w ostatnich latach miażdżą gospodarczo USA
Biorąc pod uwagę trzy niezwykle istotnie mierniki gospodarcze, czyli handel, wzrost gospodarczy oraz inflację, gospodarka USA ponosi sromotną porażkę w porównaniu do Chin w ostatnich latach.
ObserwatorGospodarczy z- #
- #
- #
- #
- #
- 211
Komentarze (211)
najlepsze
Tak teraz, gdy wszyscy się jarają jakie to
Możemy narzekać na stan dzisiejszej Polski, Uni Europejskiej czy USA, ale to co mamy dzisiaj to raj na Ziemi w porównaniu z tym co uszykują nam Chińczycy.
Przecież to już jest końcówka ich świetności. Zbliżający się największy na świecie kryzys demograficzny, zmiany w światowych łańcuchach dostaw wracające do gospodarek lokalnych oraz zbliżający się gigantyczny kryzys na rynku nieruchomości, cofną ich z powrotem o kilka lat, lub conajmniej mocno spowolnią.
Gorzej, że utrata oszczędności milionów ludzi mogłaby doprowadzić do rozruchów, a z takimi najlepiej walczyć igrzyskami - wojną. Na przykład z Tajwanem. Mam nadzieję że tak to się nie skończy.
Mało tego, Chiny są zależne od tego, czy na Zachodzi nie będzie kryzysu i spadku konsumpcji - to jest dość zabawne, bo tak na
@panropuch: Od eksportu Chin zależy istnienie większości zakładów w UE. Nie wydajność czy wolumeny. Istnienie.
Sprzedaż detaliczna jest taka sama w Chinach jak i USA.
W ciagu ostatniego 1,5 roku Yuan się umocnił średnio z 7 rmb za 1 dolara, do 6,3 obecnie. Między innymi przez umocnienie dolara chińska gospodarka wzrosła znacznie więcej w dolarze niż w ostatnich latach, bo aż o prawie 3Trilions$ w 2021 r.
United States 22,939,580 milionów $
China 16,862,979 milionów $
...o statystyce na łebka nawet nie wspominając
Tyle w temacie. Zakop.
PS. w przeliczeniu PSN, Chiny są już większe od USA ( ͡° ͜ʖ ͡°)
wiec Chinole co według swojej filozofii powoli duszą raczej lipa? przed jankensami.. poza tym się ci ostatni obudzili..
Słusznie jednak idą w rozwój technologii kosmiczny i cybernetycznych.
A biorąc pod uwagę wzrost produkcji jedwabników to jeszcze bardziej miażdżą USA. Co z tego że Chiny mają pkb per capita na poziomie Bułgarii czyli najbiedniejszego kraju UE więc przy niskiej bazie wzrosty zawsze będą wyższe.