Nowe przepisy: czeka nas wysyp bloków bez garaży i miejsc parkinogowych
Zniknąć ma bowiem przepis, który obliguje gminy do zapewnienia miejsc postojowych dla samochodów mieszkańców nowo budowanych budynków.
d.....k z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 415
Zniknąć ma bowiem przepis, który obliguje gminy do zapewnienia miejsc postojowych dla samochodów mieszkańców nowo budowanych budynków.
d.....k z
Komentarze (415)
najlepsze
Gdzie takie nowe dziadostwo nie powstanie to od razu robi się syf i parkowanie po krzakach w okolicy.
U mojej narzeczonej na nowym osiedlu pośrodku niczego wyprzedali wszystkie miejsca zanim sprzedali wszystkie mieszkania. Jak przyjeżdżasz w gości i nie staniesz za szlabanem na czyimś miejscu to nie stoisz nigdzie, najbliższe oznakowane miejsce to parking koło sklepów ~700 metrów dalej albo na lekkim nielegalu połową samochodu na chodniku wzdłuż drogi dojazdowej do szlabanu, gdzie regularnie ktoś obrywa po kolei wszystkie lusterka, były kradzieże katalizatorów i włamania do busów (wkoło
Tyle tylko, że to NIE tak powinno sie odbywać, bo to wprowadzi mega patologię.
To, że w ogóle osiedla dziś jako tako wyglądają, to wynich choćby tego, że musza zapewnić te miejsca.
Jak to odejdzie, to będzie jeszcze wieszy syf.
Co innego, gdyby wprowadzili inne ograniczenia, typu że
@27er: to prawda. To jakiś chory mit, że taka Szwecja to jakiś socjalizm itd. Skandynawia są gospodarkami liberalnymi z dużą ilością regulacji. Niektórzy chyba myślą, że ideał wolnego rynku to Somalia. No chyba dla konfederatotardów czy innych kolibrów.
1. Gdzieś w mieście (niekoniecznie w centrum, ale poza strefą Płatnego Parkowania) prowadzisz sobie jakiś mały/średni lokal (Restauracje, Pizzerie, albo sklep czy cokolwiek innego)
2. Twoi klienci mogą spokojnie zaparkować na ogólnodostępnych publicznych miejscach
3. W twoim sąsiedztwie developer stawia bloki bez miejsc parkingowych (bo "wolny rynek", "kto nie chce niech nie kupuje", "jest
Wtedy zaczyna się grodzenie i wielki ból dupy.