Co by było, gdybyśmy po wojnie stali się krajem przechodzącym przemiany gospodarcze tak jak Finlandia, Hiszpania, czy Grecja? Jak rozwijałaby się Polska bez polityki gospodarczej Ochaba czy społecznej Bieruta?

[W.....m]

niezły bełkot, zakop
A gdyby nie komuniści, do władzy doszedłby po wojnie PSL, są częściowo niesfałszowane wyniki wyborów z 1947 roku. PSL miałby samodzielną większość. Socjaliści też by źle nie stali. Komuniści w sejmie by byli. No i pewnie sejm dopchany zostałby ugrupowaniami chadeckimi ze stronnictwa pracy.
A jaka byłaby Polska. Gdyby PSL z Mikołajczykiem dostałby władze to na pewno dużo lepsza. Gdyby sanacyjne śmierci dostałyby władzę to w sumie nie wiem.

[Miniu30]

@Wedam: chcesz okrutna prawde? Portugalia z Salazarem poradzila sobi lepiej niz PRL - wtedy najwiekszy biedak Europy z 70% analfabetyzmem -ktorego po 30 latach jednego z najszybszych rozwojow na swiecie dopiero co dogonilismy. Musial by mnie ktos przekonac ze Salazar>Sanacja bo ja uwazam odwrotnie.

[W.....m]

@Miniu30: i pamiętajmy, że Hiszpania, Portugalia i Grecja były częścią zachodu i z nim handlowały nawet w czasie dyktatury.
Znaczy ja widzę że się zgadzamy.
Normalna zachodnia demokracja >> jakieś #!$%@? prawicowe #!$%@? > jakieś #!$%@? lewicowe #!$%@?

Bo ja nie próbuje tutaj przekonywać, że komunizm był dobry czy coś takiego.

[Mr_Hand_of_Fate]

@Wedam:

są częściowo niesfałszowane wyniki wyborów z 1947 roku. PSL miałby samodzielną większość

Te wyniki nie są miarodajne, dotyczą mniej niż 2% obwodów do głosowania. Andrzej Leon Sowa z kolei pisał, że NKWD przesłało Stalinowi raport z wyników wyborów i wynikało zeń, że tzw. blok komunistyczny dostał rzeczywiście ok. 50% głosów. Pozostaje oczywiście pytanie, na ile dane gromadzone przez NKWD były dokładne, ale wątpliwe jest, czy PSL realnie uzyskałby samodzielną większość.

[maciekalien]

Tez byloby #!$%@? ze względu na rzady sanacyjne.

[niecodziennyszczon]

tak jak... Hiszpania

O to, zdecydowanie w tę stronę by to poszło. Jak byłem smarkiem to myślałem, że alternatywnym scenariuszem byłaby zapewne normalność, ale teraz jestem pewny, że skończyłoby się na drugiej Hiszpanii, ewentualnie Portugalii, no może w nieco bardziej południowokoreańskiej wersji (oczywiście jeśli chodzi scenariusz polityczny, bo mentalność azjatyckich autystycznych zapierdziela na całe szczęście by się u nas nie przyjęła) czyli z dużym poziomem militaryzacji. Ewidentnie jednak faszole mieli by swoje

[W.....m]

@niecodziennyszczon: znasz kraje w Europie, gdzie USA pozwoliły na powstanie dyktatury po wojnie? We włoszech, gdzie nie było zbytnio wielkich demokratycznych tradycji, rząd był #!$%@? i komuniści prawie wygrywali wybory, nie wprowadzono autorytaryzmu. A w Polsce w powojennych wyborach Polacy nie nabierali się na jakiś #!$%@?ów, tylko masowo głosowali na ugrupowania centrum, czyli PSL (wybory zostały sfałszowane, ale znamy część poprawnych wyników).

a kler urządziłby się jeszcze bardziej jak pączki w

[niecodziennyszczon]

@Wedam: Włosi już przerobili swoich faszystów, a pod względem rozwoju społeczeństwa zawsze byli przed nami. Scenariusz "naszych faszystów" reglamentowanych przez USA czy w ogóle zachód to tu to tam na świecie po wojnie miał miejsce. Bycie w Europie nie było gwarantowało ni wykluczało takiej wersji zdarzeń z automatu. Junta pułkowników wersji light w osobach jakichś wywindowanych, przedwojennych dowództwo niskiego szczebla, w czasie okupacji powiązanych z NSZ, w pięknych, błyszczących hełmach amerykańskich