Rok 2012, Polska: 4,5 tys. rowerzystów w więzieniach
Dużo ostatnio mówi się o surowości prawa wymierzonego w kierowców i rekordowych wysokościach mandatów, które (oficjalnie) mają zmniejszyć liczbę wykroczeń na drogach. 10 lat temu mieliśmy najsurowsze prawo w Europie dot. rowerzystów i... nie zmniejszyło ono liczby piuanych rowerzystów
av18 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 10
Komentarze (10)
najlepsze
Tak, ale może mieć to związek z nowym taryfikatorem, który znowu jest drakońsko ostry dla rowerzystów i nie odróżnia stopnia zagrożenia jakie stanowi rowerzysta a jakie kierowca.
Dokładnie to napisali. Ja kiedyś pół piwa wypiłem i dwa dni #!$%@? chodziłem. Już nie chce wiedzieć jak ktoś się zachowuje po jednym piwie.
I poruszyłeś też druga ważna rzecz. Rowery są zbyt niebezpieczne dla samochodów. Wjedzie taki kierowca w rowerzystę i co? Wszyscy w samochodzie śmierć na miejscu.
A tak na poważnie to do wszystkiego trzeba podchodzić z głową go skrajności nic dobrego nie przynoszą.
Some drunk asshole on a bicycle comes flying down the road, t-bones a big ass SUV carrying a family of 6, obliterating the car, sending each half of the car in to a spin, over the guard rail, and down in to a ravine. Killing all six occupants of the SUV. And the cyclist walks off without a scratch. It happens all the time.