W trakcie procesu chłopak przyznał się do popełnienia zbrodni, za którą groziło mu dożywocie. Teraz – orzeczeniem sądu apelacyjnego – 9 grudnia może wyjść z aresztu tymczasowego.

[Petururururu]

To że po zabiciu 3 osób siekierą w nocy powinno się siedzieć, to chyba nie trzeba tego tłumaczyć.
Oczywiscie to nie jest równoznaczne z uniewinnieniem. Bo on normalnie dostanie wyrok i to pewnie srogi. No ale jak można po czymś takim czekać na niego sobie z piwkiem przed telewizorem? Ponadto on wie że mu dowalą bo sprawa bardzo medialna, więc co ma do stracenia, żeby wywinąć coś jeszcze?
Ale na dokładkę jeszcze