Kierowcy mają różne sposoby, aby uniknąć płacenia mandatu z fotoradaru. Rząd chce znowelizować prawo w taki sposób, aby nie dochodziło do nadużyć w tym zakresie.

[gomjeden]

Zmiana polega na tym, że jeśli wskazana przez adresata listu osoba nie przyjmie mandatu, karę płaci właściciel pojazdu. Nie będą podejmowane dalsze próby ustalenia kto faktycznie kierował pojazdem.

Prawo (Konstytucja i tak dalej) zezwala na taką "operację"?

[TrocheSmieszne]

@gomjeden: nawet jeśli nie pozwala to chyba nie myślisz że będą się tym przejmować.

[badtorro]

Coś mi się zdaje ze to będzie kolejny bubel prawny

[Djelon]

Dotychczasowy sposób jest już wyjątkowo krzywdzący dla obywateli - praktycznie w ciemno obciąża się właściciela mandatem za niewskazanie sprawcy. I to na właścicielu ciąży udowodnienie własnej niewinności.
Nie ma też możliwości nieskładania zeznań, żeby się samodzielnie nie obciążać.

Teraz chcą po prostu sformalizować istniejącą praktykę - faktyczny brak domniemania niewinności.

[pszekotcur]

Nie ma też możliwości nieskładania zeznań

@Djelon: jest możliwość. wystarczy nie odbierać, a potem to już przedawnienie

[Tylko_noc]

@Djelon: ale tak jest z np. smieciami na posesji - istnieje domniemanie ze sa twoje, vide ustawa smieciowa.

po to masz wladztwo nad rzecza zeby je egzekwować. troche glupio zebys mial samochód i nie wiedzial co sie z nim dzieje

[Djelon]

wystarczy nie odbierać, a potem to już przedawnienie

@pszekotcur: potem następuje tzw przestępstwo sądowe - sąd zaocznie wymierza ci karę bez uwzględnienia żadnych okoliczności

[slx2000]

A co jak właścicielem pojazdu jest firma leasingowa?

[l-_-l]

@slx2000: faktura na korzystającego + standardowe opłaty manipulacyjne