Zabił kobietę w 8. miesiącu ciąży. Jak likwidował egzekutor AK?
Dziś przyjrzymy się pracy jednego z egzekutorów AK, który likwidował konfidentów w Krakowie. Bohater dzisiejszego odcinka co najmniej raz zawahał się przed wykonaniem wyroku śmierci...

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 37
Komentarze (37)
najlepsze
Wszyscy wiemy co czekało,nie trzeba nam tego po kilkanaście razy przypominać.
Poza tym facet nieudolnie usprawiedliwia egzekutorów.Mam na myśli tę historię z kobietą na miesiąc przed porodem.
Po pierwsze nie musieli zabijać,wystarczyło powiedzieć kim są,a śmierć męża wybiła by jej z głowy głupie pomysły a jak nie to wtedy dopiero zabić.
Po drugie zabili tym samym dziecko
Ktoś powie,ale była wojna,inne warunki,ciągłe zagrożenie,nie było czasu....
Albo się tworzy jakieś zasady praworządności,albo każdy zabija kogo chce i kiedy chce.
A skoro je stworzono,to należy tego
Nie działali wg rozkazu.Kobiety rozkaz nie dotyczył,a ja bym takiego rozkazu nawet gdyby dotyczył, po prostu nie wykonał.Mogę co najwyżej notatkę informacyjną z tego potem sporządzić,czemu nie wykonałem.
Co więcej w komentarzu po filmem ktoś napisał,że AK też nie wydawało takich rozkazów sprzecznych z człowieczeństwem.Co widać na przykładzie kolaborantki Blanki Kaczorowskiej,na której przykład zresztą się powołano.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Aha - żeby nie było, to nie tak że zabijali "niewinnych" - zabijali przeciwników politycznych, kolaborantów, donosicieli (albo tych którzy zostali za tach uznani)