Ukradła 680000$ i wydała je w wirtualnym kasynie, które... nie wydaje pieniędzy
Uzależniona od gier hazardowych Australijka ukradła z pracy 680000 USD i wydała je w symulatorze automatów z kasyna, który nie wypłaca wygranych. Wirtualne tokeny można przeznaczyć jedynie na dalszą grę.
jestemjakijestem1212 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 113
Komentarze (113)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
jaki sens grania tam? nie lepiej poprostu zainstalowac GRE kasyno i majac wirtualny milion sobie grac offline?
Komentarz usunięty przez moderatora
@HeavyFuel:
Nie, automaty ani gry losowe NIE MUSZĄ OSZUKIWAĆ. Bo wygrywają matematycznie.
Jeśli zagramy w grę w kości, gdzie TY wygrywasz kiedy wyrzucisz 6, a dostajesz 5 razy tyle co postawiłeś, to JA jako organizator gry nie muszę oszukiwać.
Mało tego - absolutnie zależy mi aby kostka i stół
— Jakto? Przecież wszyscy wiedzą, że straciłeś
Dziękuję.
Czyli oderwanie tego co widać na kołach maszyny od faktycznego elementu losującego.
Historycznie koła takie się obciążało, tak aby jedne pola pojawiały się cześciej niż inne.
Ale to za mało.
Dopiero uczynienie losowania cyfrowym, niezależnym od obrotu kół, pozwoliło na idealną kontrolę maszyn.
Teraz maszyny losują wynik na kazdym kole z tablicy wartości i ta tablica może mieć... np. 1000 pozycji.
Najlepsze wyjście to dobra losowość i właściwe dopasowanie szans. Wtedy urządzenie będzie generowało pewny dochód.