Używane akumulatory z samochodów elektrycznych Nissan LEAF są wykorzystywane ponownie. Po ich demontażu i sprawdzeniu zyskują nowe życie. Dzięki takiej polityce środowisko nie jest zatruwane przez pozostałości po ogniwach.

[baronio]

ciekaw jestem czy juz poprawili zywotnosc baterii i koszt jej wymiany ( ͡º ͜ʖ͡º)
.
https://www.wykop.pl/link/5160169/nissan-leaf-po-5-latach-zasieg-spadl-do-60-km-za-wymiane-baterii-89-tys-zl/

[techNICK]

@baronio: Nieźle. Ale to chyba ostatnio głośno było o akumulatorach do innych fur, bodaj VW. Też podobno spada. W Hyundaiu się rozładowują do zera w niektórych. Ciężko z tą elektromobilnością.

[baronio]

@techNICK: owszem. O innych tez bylo na wykopie. Nawet tesla sie zalapala:

https://www.wykop.pl/link/6195549/sprawdzili-stan-baterii-w-8-letniej-tesli-z-przebiegiem-156-000-km/

Krotko mowiac, nie ma sensu kupowac nowego elektryka, jesli chcesz go dluzej ( >5lat) uzywac. O uzywanym nie wspomne

[techNICK]

@baronio: Czyli 3latki będą sprzedawane, a kupujący może ze 2-3 pojeździ. Dlatego Hybrydy są na razie lepszym rozwiązaniem. Tylko aku im większe dać i będzie git.

[techNICK]

Dobrze, że nie rozbierają i nie wyrzucają, bo tego się zawsze obawiam. Co ze zużytymi ogniwami. Nie dość, że do produkcji używane są niebotyczne ilości wody (w tym przy wydobyciu pierwiastków potrzebnych do produkcji), to potem co z tym robić? Jak przetwarzać?