Tymczasem asystent (młody doktor/magister) wg ustawy 3205 zł brutto, adiunkt (doktor) 4680 zł brutto, profesor/habilitowany 6410 zł brutto

Źródła: https://i.imgur.com/ wA3LrIS.jpg

Uchwała o podwyżce https://bip.uni.wroc.pl/downlo...

[ksylometazolina]

a to wszystko przy akompaniamencie narracji o wyjątkowo kiepskiej kondycji finansowej uniwersytetu (づ•﹏•)づ

[Budo]

@ksylometazolina: no kondycja jest kiepska, bo potrzebne jest siano na pensje rektora, czego nie rozumiesz? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Doodle]

@ksylometazolina: do tego pozycja na szarym końcu w rankingu uniwersytetów na świecie

[j.....6]

@ksylometazolina: w branży IT jest podobnie, Scrum Master który ani jednej linii kodu nie napiszę w projekcie często ma zarobki jak programista

[dylonij]

chory kraj

[Pieron]

@ej-no-nie-przesadzaj To, że rektor czy sportowiec dobrze zarabia to nic złego. Powinniśmy skończyć z kultem biedy. Tragedią jest to, że doktor ma zarobki porównywalne z szeregowym pracownikiem Lidla.

[Portier-Harry_Portier]

@Pieron: Jeśli to np. doktor politologii, to zarabia zdecydowanie za dużo.

[R.....e]

"profesor/habilitowany 6410 zł brutto" XD
Czyli pensja sprzedawcy z tmobile z przecietna prowizja

[c.....7]

@RGBmasterRace: A jak wysoka powinna być?

[themin]

@RGBmasterRace: albo juniora w IT

[R.....e]

@cosmo777: a bo ja wiem, adekwatna do 20 lat uczenia się i długiego doświadczenia, czy ile oni tam średnio muszą się uczyć na takie tytuły :) 6500 brzmi jak żart. Dziwie się, że ktoś z taką wiedzą godzi się na coś takiego, bo w innym zawodzie mógłby pewnie zarobić dużo więcej. No chyba że dostają 2 i 3 tyle pod stołem, albo to stawka za 70h miesiecznie.

[Pavulon12345]

A to nie jest przypadkiem tak,ze te pensje mowia o faktycznych zarobkach jeszcze mniej niz w sluzbach mundurowych?
Sa dotacje,zlecenia,dodatkowe granty itd.itp.O pracy na 7 etatach na raz nie wspomne.
Nie wierze,zeby jakis profesor zarabial 4,5k netto,bez jaj.

[ksylometazolina]

@Pavulon12345: pewnie istnieje jakiś drobny odsetek, który żyje ze zwykłej pensji, ale fakt - zdecydowana większość pracowników naukowo-dydaktycznych nie ma gołej pensji. jest wysługa lat, trzynastka i -jak masz szczęście (albo nieszczęście, zależy jak na to patrzeć)- nadgodziny, swoją drogą na absurdalnie niskich stawkach. dodatkowe funkcje opłacane są w większości dosłownie symbolicznie, potwierdzone info. co do grantów - tu wiele zależy od dyscypliny, ale wcale nie ma ich tak wiele.

[S.....r]

@Pavulon12345 bo nie zarabia - profesor zarabia okolo 8-10tys netto po doliczeniu wszystkiego

[kuljak]

@Slimshader: Dla kadry, która ma się doskonalić, opracowywać technologie , rozwijać naukę i jednocześnie kształcić nowych informatyków, ekonomistów, inżynierów, matematyków, logistyków jest wciąż niewielką kwotą. Bo po co ktokolwkiek ogarnięty (bo na takich nam zależy) po kierunkach finansowych, ścisłych miałby iść na doktorat, jeżeli zazwyczaj już w czasie studiów jest w stanie znaleźć lepiej płatną pracę? A potem zdziwienie jak to możliwe, je jednak spory kraj taki jak Polska nie ma

[szczebrzeszyn09]

dlatego bedziemy w wiecznej dxxx w nauce bo tylko naiwni beda zostawac na uczelni

[enten]

@szczebrzeszyn09: czemu naiwni? Mnie tam takie zarobki zmotywowały do zostania w przyszłości rektorem. A utarło się, że kadra akademicka jak na swoje wykształcenie niby mało zarabia na uczelniach.

[TheUlisses]

@enten: Rektor jest jeden, reszta mało zarabia. Kiepsko z twoją logiką... czyli nadajesz się na rektora.

[enten]

czyli nadajesz się na rektora

@TheUlisses: dzięki, od dzisiaj taki mam plan!

[szczecinowy]

Warto może wspomnieć, że praktykowane są zleceniówki na uczelniach. Sam dostawałem 500 zł na łapę. Odliczając internet i abonament na soft do prowadzenia zajęć zdalnie, to koszta wyniosły mnie prawie 300 zł. Kształć kolejne pokolenia za 200 zł na czysto miesięcznie i żyj!

[a.....s]

@szczecinowy: z internetu to chyba sam też korzystasz w domu? A ze soft kupiłeś za swoje to gratuluję

[S.....n]

@szczecinowy: zgodziłeś się pracować za 500 zł/miesiąc - koszty więc dlaczego narzekasz?

[dabi]

poprawki przedmiotów od 330 do 660zł nie pytajcie skad wiem

[pdt_87]

Już zlecieli się wykopowi ekonomiści, że w sumie 100k PLN/ miesiąc w PL to nic dziwnego, bo np. 20k to już byłby socjalizm i komunis...
Najzabawniejsze jest jak ludzie z pensją kilka K na rękę, bronią zarobków 100k+ i jeszcze twierdzą, że to w ich interesie.
Oczywiście zarządzanie uczelnią wymaga wielu kompetencji, ale z drugiej strony nie jest to lot na Marsa i na pewno wielu ludzi ze środowiska poradziłoby sobie z

[xaliemorph]

Kiedyś widziałem pensje tyle że na na uniwersytecie tym największym w Poznaniu, dotyczyło jedynie jednego wydziału ale generalnie jakiś ogląd jest.
adiunkt (w znakomitej większości dr) - generalnie 5200 brutto
profesor uczelni (czyli dr hab na stanowisku profesora) - generalnie 6200 brutto
profesor (ten z uściskiem od prezydenta czyli prawdziwy profesor) - tu już większy rozstrzał bo od 7800 brutto do 9000 brutto
starszy wykładowca (czyli generalnie dr który nie zrobił habilitacji

[gusjon]

Każda Państwowa uczelnia tylko doi kasę od Państwa na bzdurne projekciki i wypłaty. Mało jest takich które naprawdę coś robią sensownego.

[ethics]

Problemem nie jest wysokość zarobków a to, że o ich wysokości nie decyduje wolny rynek (czyli kondycja uniwesytetu, jakość kształcenia) tylko jakiś partyjniak. Skończcie już z komuną. Studia wyższe tylko prywatnie.

[yagu6]

uczył się to ma( ͡° ͜ʖ ͡°)

[bolizdor]

Trzeba się było uczyć... Oh wait..

[nojasneurwa]

Zarabia to zarabia. Po co mu w portfel zaglądać.
Taka ciekawostka: Moja dawna kobitka pracowała na pewnej uczelni w kraku jako biurwa. Dostała propozycje od doktorka na zmianę stanowiska na umowie bo ilość grantów ich przytłoczyła i dosłownie musieli rozdawać kasę (brak ilości ludzi = brak grantu). I za nic dostawała ekstra 5k. A doktorki wyciągały po kilkadziesiąt tysięcy. I nikt nikogo nie okradał. Po prostu firmy płaciły za pewne badania.

[siedzewrobo]

https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/prawo-o-szkolnictwie-wyzszym-i-nauce-18750400/art-137

Wysokość miesięcznego wynagrodzenia zasadniczego w uczelni publicznej dla nauczyciela akademickiego nie może być niższa niż 50% wynagrodzenia profesora, z tym że dla:
1) profesora uczelni - wynosi nie mniej niż 83%,
2) adiunkta - wynosi nie mniej niż 73%
- wynagrodzenia profesora.

To są kwoty minimalne. Pisząc, że adiunkt zarabia tyle i tyle, możesz napisać, że taki rektor(profesor) zarabia 8400. Ale te kwoty różnią się na poszczególnych uczelniach. Nie możesz porównywać

[ksylometazolina]

@siedzewrobo: Na UWr większość naukowo-dydaktycznych ma minimalna ustawowa.

[sin89]

Czemu tak mało zarabia rektor?

[RicoElectrico]

Problem nie tylko u nas, w USA również narzeka się na rozdmuchanie liczebności i pensji pracowników administracji uczelni.

[j.....e]

@RicoElectrico: tylko że tam uczelnie są prywatne, więc są utrzymywane głównie z pieniędzy studentów, a nie jak u nas z naszych pieniędzy.

[bambadjan]

To jeszcze treść tej umowy cywilnoprawnej ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[AnalizujeImysli]

Ku chwale towarzyszy postPRL , mianowanych dożywotnio z ojca na syna jak za Stalina

[j.....e]

Asystent mógł się uczyć na rektora ¯\_(ツ)_/¯

[aikonek]

Może kieruje grantami?

[kvas]

Te pieniądze mu się po prostu należały! ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[J.....t]

A ile wynosi pensum takiego profesora ...

[megaloxantha]

To są niskie zarobki jak na taką pozycję, problemem są co najwyżej niskie zarobki innych.

[intjed]

@megaloxantha: Pytanie jak się ocenia wiedzę i wkład osoby na pozycji rektora. Moim zdaniem taka osoba powinna najpierw być dobra w działalności dydaktyczno-naukowej oraz nadawać się na dobrego kierownika. Niech zarabia i te 50 tys. zł, tylko niech za tym idą konkretne rezultaty, które wynikają z jego bezpośredniej działalności, bo jeżeli uczelnia jest słabo oceniana zarówno przez studentów, nie jest rozpoznawana w środowisku naukowym to nie ma znaczenia jaki jest koszt,