Niemowlę nie dożyło przyjazdu karetki.
Śmierć 12-miesięcznego chłopca wstrząsnęła Głogowem. Dziecko przestało oddychać, a w Głogowie nie było ani jednej karetki. Na miejsce skierowano straż pożarną i ambulans aż z Polkowic.
darosoldier z- #
- #
- #
- #
- #
- 115
Komentarze (115)
najlepsze
Oczywiście też nie przeżyła
Na 50tys. miasto - 4 karetki.
Bez powodu też rodziców nie aresztowano.
"Na miejscu tragedii były obecne wszystkie służby – straż, policja oraz karetka pogotowia. Potwierdziła, że karetka dojechała nieco później, już po strażakach"
"Do akcji zadysponowano dwa zastępy strażaków. - Po dojeździe na miejsce zdarzenia okazało się, że zespół ratownictwa medycznego dojechał w tym samym momencie, co strażacy. Wspólnie z ratownikami udaliśmy się do mieszkania, a tam niezwłocznie przystąpiliśmy do udzielania pomocy dziecku - relacjonował Michalski."