@drooeed: dzieci wnoszą powiew świeżości i abstrakcji. Bo nie mają wrodzonych schematów zachowań (nie liczę potrzeb fizjologicznych), tylko uczą się jak się zachowywać w kulturze lokalnej.
Jak ktoś jest ogarnięty, ma poczucie humoru, hobby i zainteresowania, dystans do siebie, etc. to i bez dzieci może mieć satysfakcję z życia.
Ale jak jest marudą i nihilistą bez zainteresowań to bez dzieci stanie się zgryźliwym tetrykiem. Wiecznie niezadowolonym.
@takJakLubimy: Zgadza się. Ciężkie na prawdę jest wytłumaczenie dziecku że ten cały syf który je atakuje, który przynoszą ze szkoły to szajs nie wart uwagi.
Dzieci najlepsze są cudze i na góra 2h zabawy jak się znudzi piwko chwilowo na jakimś grillu. Potem niech je wychowują, karmią i wkurzają się na wybryki ich rodzice (⌐͡■͜ʖ͡■)
Rodzisz gówniaka i masz w perspektywie, że wyprowadzi się za 30 lat. Przez te 30 lat będziesz mu podcierał zadek, biegał z nim po lekarzach i szkołach, a na koniec on i tak zajmie się własnym życiem i kolejnym gówniakiem. Co w tym fajnego?
Jeśli ktoś mi wyjedzie tu z miłością rodzicielską to przypominam eksperyment z wacikiem do demakijażu nasączonym oksytocyną (taki hornon), którym chomik zajmował się jak noworodkiem.
@Breda: kazdy ma swoje przyjemnosci w zyciu. Jeden lezy narabany pod sklepem drugi wcuaga krechę trzeci podrożuje czwarty biega piąty ma hodowle jedwabnikow a piatki ma gromadkę dzieci. Niech kazdy zajmnie sie swoim życiem a nie cudzym to na swiecie bedzie lepiej
@dylonij: Jeżeli mówimy o pieniądzach, to ciężko stwierdzić, kiedy nas stać. Najpierw musimy skończyć studia i zahaczyć się w robocie. Później trzeba uzbierać na wkład własny i wziąć kredyt, bo z dziećmi to trudniejsza sprawa. Później trzeba trochę "okrzepnąć" finansowo i jakoś urządzić mieszkanie. To trochę trwa. Zwłaszcza, że byle żłobek w mieście to jakieś 700-1000 PLN na jedno dziecko.
Komentarze (29)
najlepsze
Jak ktoś jest ogarnięty, ma poczucie humoru, hobby i zainteresowania, dystans do siebie, etc. to i bez dzieci może mieć satysfakcję z życia.
Ale jak jest marudą i nihilistą bez zainteresowań to bez dzieci stanie się zgryźliwym tetrykiem. Wiecznie niezadowolonym.
Niestety spora część kobiet nie
A jak nie to juz rożnie bywa.
Jeśli ktoś mi wyjedzie tu z miłością rodzicielską to przypominam eksperyment z wacikiem do demakijażu nasączonym oksytocyną (taki hornon), którym chomik zajmował się jak noworodkiem.
Żądzą nami hormony.
no odkrycie roku :-) poza tym to raczej "Rządzą" #ortografia
@dylonij: Jeżeli mówimy o pieniądzach, to ciężko stwierdzić, kiedy nas stać. Najpierw musimy skończyć studia i zahaczyć się w robocie. Później trzeba uzbierać na wkład własny i wziąć kredyt, bo z dziećmi to trudniejsza sprawa. Później trzeba trochę "okrzepnąć" finansowo i jakoś urządzić mieszkanie. To trochę trwa. Zwłaszcza, że byle żłobek w mieście to jakieś 700-1000 PLN na jedno dziecko.
Tak samo jeżeli mówimy o czasie.