Kilka lat temu przy remontach kotłów w Elektrowni Bełchatów rusztowaniami zajmowali się głównie Chorwaci. Wysłali młodych do demontażu rusztowania na 70 metrze i chłopaki #!$%@? kolejności. Zamiast skrupulatnie rozbierać od góry, to wzięli najpierw odpięli rusztowanie od kotła i całe rusztowanie jeblo razem z nimi. Lekcja za najwyższa cenę
Pracowałem na takich w USA...może nie aż tak wysoko ale zasada ta sama. Scaffolding, planks, hangers - same shit, different day...wszystko musi być zgodne z OSHA Standards (Occupational Safety and Health Administration) czyli ze standardami Administracji Bezpieczeństwa i Zdrowia Pracy. Tzn. w normalnych firmach, najczęściej zrzeszonych w Unii Masonry lub Bricklayers i amerykańskich. Spotkałem się również z polaczkowymi gównofirmami, najczęściej górali z Polski, gdzie pracownicy na wysokości tzw. "sejfki" czyli liny zabezpieczające
Komentarze (173)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora