W sumie, to nawet nie musi się nazywać Rambo. Pamiętacie pierwszą krew, jak nie to tak z lekka przypomnę. Weteran wojenny przyjeżdża na wiochę, do kupla z wojska, dowiaduje się, że ten umarł na raka. Chce iść coś zjeść pyta policjanta gdzie tu jest jakaś jadłodajnia. Ten wywozi go za miasto bo nie lubią u siebie we wsi włóczęgów. Rambo się zdenerwował i #!$%@?ł im pół wsi. To dobry temat dla Tarantino
Tylko że w filmie "First blood" umarł tylko jeden bohater: policjant wypadł z helikoptera i to dość nieszczęśliwie. A jak Tarantino weźmie książkę na tapet to krew będzie się lała z kranu jak Johny Walker.
Rambo 1 to był dobry film, następne to była nawalanka, ale jedynka robiła robotę. Takich ludzi zostawionych na pastwę losu i własnych koszmarów po Wietnamie było wielu i mogli się identyfikować z Johnem Rambo.
@djtartini1: "Rambo" to w takim samym stopniu lekki dramat co film akcji, podobnie pierwszy "Rocky", dopiero później zrobili z tego fabularyzowaną nawalankę.
@djtartini1: @Stashqo: Bo to filmy, na które patrzy się przez pryzmat kolejnych części - tendencyjnych gniotów. A "jedynki" to były dobre filmy psychologiczne z dodatkiem akcji.
Rambo to był antywojenny film w gruncie rzeczy, który miał pokazać odrzucenie społeczne weteranów wojennych. Tarantino jak nikt inny umie robić filmy i myślę że jego wersja będzie swietna, szczególnie że w pierwszej wersji oryginału John Rambo n a końcu umiera, jest chyba nawet na YT wrzucony alternatywny finał filmuze scena śmierci Rambo, jak Tarantino się za to weźmie to taka wersja na pewno się wydarzy.
szczególnie że w pierwszej wersji oryginału John Rambo n a końcu umiera, jest chyba nawet na YT wrzucony alternatywny finał filmuze scena śmierci Rambo,
@leftfinger: w książce Morella umiera i o ile dobrze pamiętam szeryf też, swoją drogą książka jest ciekawsza niż notabene bardzo dobry film ze Stallonym
40 lat temu odepchnięci przez społeczeństwo "przegrani" z Wietnamu byli realnym problemem i o tym traktowała książka i to uchwyciła pierwsza część filmu.
Teraz to odgrzewanie kotleta dla pieniędzy. Z poważnego tematu powstanie kolejna groteska. Będzie tak:
@redcode: Tarantino wiele razy już zamierzał przejść na emeryturę(miał zrobić 10 filmów) Pewnego razu w Hollywood jest już chyba jego 11 filmem, więc to całe gadanie nie było wiele warte. Jeśli taki film (adaptacja Rambo) powstanie to wg mnie również skok na kasę.
Komentarze (234)
najlepsze
Jestem pod wrażeniem jakości tego ujęcia, widać że podeszłi profesjonalnie do utrwalenia tego niepowtarzalnego spektaklu.
@becetbreak: Ale wiesz, że gościu jest weteranem U.S. Marine Corps?
@leftfinger: w książce Morella umiera i o ile dobrze pamiętam szeryf też, swoją drogą książka jest ciekawsza niż notabene bardzo dobry film ze Stallonym
40 lat temu odepchnięci przez społeczeństwo "przegrani" z Wietnamu byli realnym problemem i o tym traktowała książka i to uchwyciła pierwsza część filmu.
Teraz to odgrzewanie kotleta dla pieniędzy.
Z poważnego tematu powstanie kolejna groteska.
Będzie tak: