Dziennikarka Spidersweb błaga o wprowadzenie podatku katastralnego

I przy okazji chce wymuszać na ludziach na co mają wydawać ciężko zarobione pieniądze (cyt: Nie macie co zrobić z furą pieniędzy …? To idźcie na giełdę kupić sobie akcje). Pani jest „specjalistką od ekonomii” i za wzrost cen obwinia osoby prywatne (retail), kupujące sobie dodatkowe mieszkanie XD

[Radysh]

Nie ma to jak rządzenie cudzymi pieniędzmi i nieruchomościami.
Jeszcze bezczelnie twierdzi, że "Nie, nie jestem komunistką, ani nawet zwolennikiem państwa opresyjnego..."

Gdzie się takie stwory lęgną?

[Radysh]

@UFC_Jest_W_Dupie: Ale to jest czyjeś mienie i tylko od właściciela zależy co z nim zrobi.
Jak będzie chciał to na cegły rozbierze i nic komu do tego.

Chyba, że to jakiś zabytek. Wówczas sam jestem za tym, żeby nadzór miał minimum konserwator
zabytków.

[dzikuZplasriku]

@Radysh: jesli chce sie by społeczeństw pro kreowało to musi mieć dostęp do mieszkań. Ja nie wymagał by państwo ingerowało w mieszkania typu apartamenty. Ale jak grupa spekulantów kupuje na rynku mieszkania klasy niższej i chce oferować te mieszkania osobom kótrych nie stac na mieszkanie bo jest towarem spekulacyjnym.

To zacznijmy tak spekulować wodą
nie można spekulacja mieszkania z niskiej polki i jeszcze do tego stopnia spekulować by zwykłe bloki

[g.....4]

spidersweb to coraz większe szambo polskiego internetu. Tylko teraz nie wiem czy wykopać, żeby pokazać ich głupotę, czy zakopać za spam.

[orczysty]

@gundis24: byli szambem od dawna, teraz tylko się już z nich nie śmiejemy, a pogardzamy

[Michal_AG]

@gundis24: w żadnym wypadku nie jestem za podatkiem kastralnym, jak i za każdym nowym wymysłem podatkowym "dla naszego wspólnego dobra". Aczkolwiek ma rację, że ceny rosną z uwagi na to że ludzie kupują dodatkowe mieszkania za wolne środki i nie tylko. Tak działa rynek. Dla tego tez uważam że państwo nigdy nie powinno interweniować i pomagać ludziom w sytuacji gdy np. stopy procentowe urosły i nagle okazuje się że nie

[Razi91]

Na trochę racji, zbierają mieszkania, nie chcą teraz sprzedawać, bo przecież "za rok sprzedadzą drożej", a kupić nie da rady, bo ceny rosną. Sytuacja jest p------a. Dodatkowy podatek na drugą, czy nawet trzecią (posiadanie dwóch można łatwo wytłumaczyć np. przeprowadzką, ostatecznie "drugim miejscem pracy") nieruchomość dość ukruci ten problem, zmuszając do odsprzedaży z powodu rosnących podatków.

[Ntibazonkiza]

@Razi91: Ostatnio poznałem typa który ma ponad 100 mieszkań na wynajem we Wrocławiu, sytuacja już dawno się wyrwała spod kontroli.

[LDevil]

Kupowanie mieszkań na wynajem to rak obecnego rynku. Dzięki temu patodeweloperka może budować niefunkcjonalne mikroskopijne gówna i liczyć na bezproblemową ich sprzedaż. Bo przecież kupujący kupuje mieszkanie nie dla siebie tylko dla obcego.
Drugim problemem jest mieszkanie w takich budynkach, bo ich właściciele mają w dupie wspólnotowe głosowania i często trzeba długimi miesiącami ciułać głosy aby zebrać wymagane prawem głosy ponad 50% właścicieli.

[tengo_razones]

potem dziwią się, że stopa zwrotu z najmu

@fren-: największego zonka walą jak ktoś im uświadomi że najemca w zasadzie nie musi płacić XD

[metalfan]

No i generalnie ma rację. W wi lub państwach Europy wprowadzono np. ograniczenia wynajmu krótkoterminowego), ponieważ znalezienie mieszkania do zakupu lub wynajmu długoterminowego graniczyło z cudem, a koszty rosły wykładniczo. Do tego wynajmujący krótkoterminowo są dużym obciążeniem.

[metalfan]

*W wielu państwach...

---

Osobom mieszkającym z rodzicami, wynajmującym wspólnie ze znajomymi, dziedziczącym mieszkania po rodzinie albo takim, którym rodzice kupili mieszkanie, trudno to zrozumieć. Również tym, które mieszkają w miastach, w których te problemy są mniej odczuwalne. W niektórych miastach problemy z dostępnością mieszkań spowodowane są ilością turystów (najem krótkoterminowy), studentów i osób przyjeżdżających za pracą (najem długoterminowy), a także inwestorów (coraz częściej zagranicznych), którzy masowo skupują mieszkania. Osoby chcące się usamodzielnić są

[PanMihau]

D---------c stopy procentowe na 5% i momentalnie bedzie porządek.

[PanMihau]

@Pawel993: ze skonczy sie spekulacja na nieruchomościach, a gowno firmy zombie w koncu zamkna działalność, zacznie sie oszczedzanie i wyhamowanie szalejącej konsumpcji.

[PanMihau]

@Pawel993: 0% to utrzymywanie guwno firm ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[elementyzaskoczenia]

a ja uwazam, ze katastralny powinien byc od 2 lub 3 nieruchomosci, mieszkanie to dobro podstawowe i nie moze byc tak, ze ludzi nie stac, boomersi za darmo dostawali

[elementyzaskoczenia]

@kodzia: bzdura, mediana to wielkie 2500zl xd

[elementyzaskoczenia]

@kodzia: wejdz na oficjalne statystyki i przestan ogladac swiat poprzez swoich znajomych, zycie nie jest piekne dla wiekszosci

[szejk_wojak]

Mógłby, bo sam w sobie to spowoduje tylko wzrost cen najmu, bo natychmiast zostanie przerzucony na klienta końcowego.

@Iudex: to też chyba tak do końca nie działa bo jest pewna granica ceny, której nabywca nie przekroczy choćby rentier się zesrał.

Odpowiednio wysoki kataster uniemożliwi przerzucenie go na najemcę i wymusi sprzedaż "inwestycji" przynoszącej straty.

[ZapomnialWieprzJakProsiakiemByl]

Mógłby, bo sam w sobie to spowoduje tylko wzrost cen najmu, bo natychmiast zostanie przerzucony na klienta końcowego. I znowu napędzimy inflację.

@Iudex: Wyobraź sobie taki podatek.
Pierwsza nieruchomość, ta w której mieszkasz -0% wartości rocznie, druga 1% wartości rocznie, trzecia 2%, czwarta 4%, piąta 8% wartości. itd.
Przy drugiej nieruchomości wartej 360 tys. to już 3,600 rocznie -300 zł miesięcznie. Przy trzeciej to już 600 zł miesięcznie.
Zwyczajnie taki biznes przestanie się spinać.

[sir_blumental]

Kataster począwszy już od 3. i każdego kolejnego mieszkania/domu (per capita) powinien być wprowadzony, przy czym od czwartego powinien być już na tyle dolegliwy, by nie opłacało się urządzać z nieruchomości narzędzia lokowania i zamrażania kapitału.

Wyjątkiem powinny być osoby posiadające co najmniej dwójkę dzieci - każde kolejne po drugim dziecko w rodzinie zwiększałoby o jeden, maksymalny limit nieruchomości bez katastru - tak, by rodzice nie obawiali się inwestować w majątek spadkowy.
Ponadto powinna

[sir_blumental]

@cacum3:
Wbrew internetowej modzie z ostatnich lat, zaimki osobowe, poza wyjątkowo formalnymi sytuacjami (lub do osób, które darzymy jakąś wyjątkową atencją - znaczenie do sprawdzenia w byle SJP) piszemy małą literą.
A poza tym, w---------j.

[sir_blumental]

@Ilythiiri: Nie, nikt przy zdrowych zmysłach nie powinien być za całkowitym niwelowaniem różnic dochodowych - byłby to całkowity absurd i rzecz zażynająca inwencję ekonomiczną czy wręcz wynalazczość w ludziach, wpędzająca społeczeństwa i ekonomię w marazm znany z epoki tzw. realnego socjalizmu. Nie popadajmy w skrajności.

Natomiast jestem w stanie przyjąć (i wydaje mi się to tak oczywiste, że dziwię się, że trzeba o tym pisać), że istnieje pewien poziom rozwarstwienia w