@DryfWiatrowZachodnich: Najlepsze, że nie. Pamiętam, jak okładał kelnerów tak, że się wszyscy podniecali, potem dali mu wysoką belkę, gdzie dostawał sromotny wpierdziel i teraz od średniaków wpierdziel.
Nie znam się na boksie, ale Szpilka chyba nie umie używać gardy, bo te ręce w stylu mistrza sztuk walki wyglądały raczej jak brama z napisem "Zapraszam, proszę lać prosto w łeb".
Komentarze (400)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Jakbym miał opisać Artura Szpilkę jakimkolwiek banknotem, który można rozmienić na drobne, to bezwątpienia byłby to ten poniższy.