DTŚ. Wypadek na Zakręcie Mistrzów. Z auta oderwał się silnik
Kolejny wypadek na Zakręcie Mistrzów. Auto wpadło w poślizg, uderzyło w barierki, a następnie dachowało. Dlaczego akurat tam dochodzi do takich zdarzeń?
NaMasce z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 204
Kolejny wypadek na Zakręcie Mistrzów. Auto wpadło w poślizg, uderzyło w barierki, a następnie dachowało. Dlaczego akurat tam dochodzi do takich zdarzeń?
NaMasce z
Komentarze (204)
najlepsze
Proste obliczenie. 50 metrów w sekudnę
50 * 60 - 3000 metrów na minutę = 3km na minutę
3*60 = 180 km na godzinę
Dla 1,5 sekundy jest to 120km na godzine.
Czyli prędkość pojazdu to de facto prędkość autostradowa, stawiam na okolice 130-140 km na godzinę.
Nie wiem czemu ten zakręt
@deathcoder: ta nazwa jest już zajęta w Bielsku-Białej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
W Polsce oznakowanie drogowe już dawno osiągnęło ten właśnie poziom i polscy kierowcy traktują je jako delikatną sugestię. Prawie wszystkie zakręty na ekspresówkach można pokonać bezpiecznie 120 km/h, ale asekuracyjnie drogowcy ograniczają prędkość. Jeśli do tego dodasz polską mentalność, to wychodzą sytuacje jak powyżej: gdy ograniczenie jest naprawdę
Komentarz usunięty przez moderatora
@piszczalka: tam jest 80, a na wiadukcie kawałek dalej gdzie nigdy nie ma wypadków jest 70 ( ͡° ͜ʖ ͡° )つ──☆*:・゚
@TrionicSe7en: Kiedyś jechałem ze znajomym odwieźć jego dziecko do przedszkola. Jego Sceniciem. Wysiadamy pod przedszkolem, młody wyskakuje i dzielnie drepcze, ale zaczepia nas facet.
- Jak się szczeniak spisuje?
Ja stoję jak wryty a kumpel na to na totalnym luzie:
- A spoko, nie ma na co narzekać.
- A dużo pije?
- Ile wleje tyle wychleje
@crowfire: po ziemi, tej ziemi ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
Ja sam jadąc tamtędy licznikowe 80-85 km/h (na znaku jest ograniczenie do 80) jestem tam wyprzedzany dosłownie przez wszystkich.
Jeszcze kiedyś za łukiem dość często
"Już 200 aut zezłomowanych i 300 hospitalizacji, dołożysz kolejną?"
@mikau: bo się przyzwyczaili, ŻE TA LICZBA W KÓŁECZKU W 99% PRZYPADKÓW OZNACZAŁA O 20-30 ZANIŻONĄ PRĘDKOŚĆ BEZPIECZNĄ, a tutaj się nagle okazało, że w tym jednym z niewielu przypadków, to ograniczenie BYŁO PRAWDZIWE.
Ale znakoza i kretńskie zaniżanie prędkości jest w bolandzie nagminne.
jak szybko tu można jechać 140, 120? No i po co. Żeby szybko przejechać z Rudy do Chorzowa? Przecież to nie było budowane żeby jeździć szybko tylko żeby pół Śląska mogło się przemieszczać na raz.