Lekarze dostają 15 tys. zł dodatku covidowego za 1 dyżur w miesiącu
- Niektórzy lekarze cwaniakują i skaczą między jednym szpitalem, a drugim. Tu dyżur, tam dyżur, bo takie dodatki mogą dostać w kilku szpitalach w miesiącu. Nikt tego nie kontroluje, a publiczne pieniądze są wożone niemalże taczkami - alarmują dyrektorzy szpitali.
Zenon_Zabawny z- #
- #
- #
- #
- #
- 330
Komentarze (330)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Jestem chetny poczytania jak jest z Twojej strony, nie omieszkam
Mozna dostac maksymalnie 15k dodatku niezaleznie czy pracujesz w 1 czy 5 miejscach.
Dodatek to 100% kwoty do kazdej godziny. Wiec jesli ktos dostanie 15k dodatku znaczy ze wypracował drugie 15k caly zarobek powyzej sumy 30k to goła stawka godzinowa...
Nikt nie dostaje 15 tys. dodatku za jeden dyżur. To maksymalna stawka dodatku jaka miesięcznie może dostać lekarz za pracę w oddziale covidowym.
Znowu jakaś nagonka na lekarzy? Kto następny?
15.000zl/24h dyżur = 625zl - tyle na godzinę na kontrakcie musiałby mieć lekarz w szpitalu publicznym, żeby za jeden dyżur dostał max dodatku. I każdy lekarz takie stawki ma, jasne.. . Dlatego strajkują, bo im się auta w garażu nie mieszczą i chcą więcej kasy na garaż wielopoziomowy
Gdzie niby mają takie stawki? Chyba na narodowym obstawa pisu. ( ͡
Skoro to średnia, to nie trudno uwierzyć, że są miejsca, gdzie lekarz dostaje 15 tys. zł
Lekarz specjalista wyciągnie 50 tys. z palcem w nosie a obok rezydent za 4,5 robi albo na wolontariacie:)
Dodatek kowidowy to weekend wypracuje i masz kolejną kasę.
Tak to jest patologia a nie żadna nagonka.
Systemowo trzeba zwiększyc liczbę miejsc na uczelniach na kierunkach lekarskich. Niech lekarze poczują presję