Zapomniane gwarancje dla Ukrainy | | 06.12.2014
Gwarancje bezpieczeństwa w zamian za rezygnację z broni atomowej. Tak brzmiało porozumienie między Ukrainą, Zachodem a Rosją. Dzisiaj o gwarancjach przypomina się niechętnie, a Kijów czuje się oszukany.
Zmuszonydorejestracji z- #
- #
- #
- #
- 53
Komentarze (53)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Memorandum Budapeszteńskie nie było porozumieniem o gwarancjach bezpieczeństwa. Było to zobowiązanie do respektowania suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy. Rosja je naruszyła.
Jak nadal za trudne to wyjaśnię jak dla debili:
Zachód oraz Rosja nie gwarantowały, że będą się bić za Ukrainę, tylko że nie najadą Ukrainy i zachód się z
https://pl.wikipedia.org/wiki/Memorandum_budapeszte%C5%84skie
Jeśli ktoś uważa, że w 1994 roku postawiona pod ścianą Ukraina (która nawet nie miała kodów do swoich głowic, ani nie miała za co ich samemu obsługiwać) była w stanie uzyskać gwarancje bezpieczeństwa o jakich świat nie słyszał – porównywalne z jednoczesnym wstąpieniem do NATO i Układu Warszawskiego – to
Rosja chce spowodować w Polakach i Bałtach poczucie braku zaufania do sojuszu NATO, a przez to wymusić na nas bardziej uległą wobec Kremla politykę.
Fakt jest taki, że Rosja ręki na państwo NATO nie podniesie, bo dysproporcja sił jest dla nich przytłaczająca.
To było porozumienie mówiące, że Wielka Brytania, USA i Rosja nie zaatakują Ukrainy.
Zaatakowała ją tylko Rosja, więc jak Zachód złamał umowę?
Dokumenty się czyta, a nie tylko podpisuje XD