Wszystkie liczniki prądu do wymiany. Nowy kosztuje 360 zł
Sejm uchwalił zmiany w Prawie energetycznym, zobowiązując dostawców energii do wymiany obecnie działających liczników energii elektrycznej na modele inteligentne, pozwalające na zdalne monitorowanie zużycia. Ministerstwo Klimatu i Środowiska wyliczyło, że jedno takie urządzenie to koszt...
dolarstach z- #
- #
- #
- 181
Komentarze (181)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Czy jeden taki licznik nie wystarczyłby na linii przesyłowej?
Mogą sobie odczytywać co 15 minut pobór energii dla osiedla, miejscowości czy nawet małego miasta.
W czym problem?
@Mniszek84: Z wyjątkiem sytuacji kiedy trzeba wał usypać.
"pewnego dnia w całej Europie następuje nagła przerwa w dostawie prądu. Specjaliści taką sytuację określają mianem: blackout. Dostawcy i operatorzy sieci energetycznych, nie mogąc znaleźć przyczyny awarii, bezskutecznie próbują postawić cały system na nogi. Tymczasem codzienne życie zaczyna się załamywać. Nie działają telefony, telewizja i internet, zatem pada komunikacja. Brak prądu uniemożliwia działanie dystrybutorów paliwa, przez co zamiera wszelaki transport. To z kolei prowadzi
To jest taki konkretny gwóźdź w głowę. Bardzo wiarygodnie pokazuje wielkie miasta szybko pogrążające się w chaosie. Nie ma opcji wezwania pogotowia czy policji, jedzenie szybko znika z marketów i z każdym dniem walka o o zasoby przybiera ostrzejszy charakter. Książka pokazuje jak bardzo umowne są pewne zasady w społeczeństwie
Nie na długo pewnie jak popyt sporo wzrośnie.
To dostawca energii będzie decydował ile liczników wymienić w danym okresie.
Jakaś moda ostatnio się zrobiła - wszystkie sprzęty inteligentne a głupie jak but.
To zwykły automat.
Ale jak czytam sobie że planują stworzenie centralnego systemu informacji rynku energii CSIRE to się zastanawiam co w tym systemie sobie będzie siedziało...
Oraz czy owe inteligentne liczniki będą dobrze współpracować z OZE np