Ekstremalnie niskie temperatury w Workucie. Rosyjskie miasto wyludnione
Workuta, rosyjskie miasteczko niedaleko bieguna północnego, to oficjalnie najzimniejsze miejsce w Europie. Temperatury zimą osiągają ok. -50 st. C. Miasto z roku na rok coraz bardziej się wyludnia i pozostają tam jedynie pokryte grubym śniegiem opuszczone budynki. To terytorium łagrów i kopalni...
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 125
Komentarze (125)
najlepsze
@Pepe_Boomer: kiepska izolacja termiczna to akurat nie az taki problem wbrew pozorom. Bloki syberyjskie maja ogrzewanie parowe. Grzejniki wyglada jak nasze "stare zeliwne", tylko zamiast goracej wody w srodku jest para wodna. W praktyce oznacza to ze sa one niesamowicie gorace, i nie za bardzo da sie to regulowac, w srodku
- Cześć, co tam słychać? Słyszałem, że u was teraz minus 60 stopni.
- A skąd! Nie jest tak zimno. Góra minus 30, nie więcej!
- No przed chwila w radiu słyszałem...
- Eee tam! To może na zewnątrz...
Najbardziej pamiętam takie:
1. Na rynku był zegar, a jego wyświetlacz pokazywał temperaturę do -30*C, bo gdy było mniej to nie domagał. Dla rdzennych mieszkańców była to informacja, że jeżeli pokazuje to jest normalnie, a jeżeli nie świeci to znaczy, że jest zimno.
2. Jeżeli było cieplej niż -20*C to widział ludzi, którzy po papierosy do pobliskich sklepów chodzili tak
@FidoRS:
To nie są kotłownie.
Tam budynki są ogrzewane parą odpadową z zakładów przemysłowych. Po prostu jakaś huta, czy inna elektrownia, zamiast stawiać chłodnie, pompuje parę do instalacji miejskiej.
Wbrew pozorom, to jest właśnie zajebiście oszczędne rozwiązanie.
Ludzie niech wyjadą, a ten pomnik komunistycznych zbrodni niech zdechnie pod lodem i zostanie zapomniany.