Dlatego nie praca powinna być opodatkowana, tylko nieruchomości i wtedy byśmy mieli coś na miarę sprawiedliwości. Bogaty posiada dużo nieruchomości, biedny je tylko wynajmuje. Jakby bogaty płacił podatek od każdego metra kwadratowego to możliwe, że sprzedałby część temu biednemu, który miałby przynajmniej dach nad głową.
@Inixi i chcesz bogatego podatkami zmusić zeby podzielił swoją willę i zrobił tam pokoje dla biednych? Takie pomysly juz byly np w Związku Radzieckim. Przymusowo dokwaterowywano tam podłym bogaczom lokatorów. Jak sie takie pomysły kończą wszyscy wiemy.
@arcx: powstało by jeszcze więcej miejsc pracy. Podatek majątkowy to taki sygnał do posiadaczy dużego zakumulowanego kapitału: pomnóż to albo to stracisz - dodam że taki postępowanie jest również chwalone w Biblii w przypowieści o talentach. Jakikolwiek biznes do którego musisz zatrudniać ludzi jest ryzykowny ale perspektywicznie może prowadzić do znacznego zwrotu inwestycji. Podatki majątkowe de facto przechylają preferencję posiadaczy kapitału na prowadzenie przedsiębiorstw. I to rozkręca całą gospodarkę.
Nie zgodzę się z tą uproszczoną analizą. Wystarczy porównać średnie zarobki do średniej ceny metra w wielu miastach zachodu i wychodzi, że trend jest podobny. Warszawa ma lepszy stosunek średniej ceny metra do średniej pensji niż taka Praga w Czechach. Podobny trend widać w wielu miastach świata. Np. w Chinach.
Ile średnich pensji potrzeba na średni metr kwadratowy mieszkania: W Europie:
Dane dla Krakowa: - średnia pensja netto: 3,601.10 zł - średnia
nawiazujac do Bialorusi - to tam panstwo jest glownym developerem i magicznie nie stalo sie nagle taniej
@Miniu30: ja nie jestem fanem państwowego budownictwa. Nie twierdzę jednak, że to bardzo złe. Miasto Wiedeń np. ma ogromne zasoby mieszkaniowe i trzyma czynsze na sensownym poziomie, ale jakoś naszym środowiskom politycznym nie ufam, zwłaszcza po tylu latach cyrków z reprywatyzacją i wszelkiego typu przetargach publicznych (⌐͡■͜ʖ͡■
Wg pana Spiewaka nalezy: - budowac mieszkania przez samorzady - oferujac ziemie i tanie kredyty somorzadom, bezzwrotne zapomogi - panstwo jako deweloper - zleca budowe mieszkan
A teraz rzeczywistosc: - panstwo polskie nie potrafi wybrac lokalizacji na budowe elektrowni atomowej przez ~ 10lat wydajac przy tym ~10 sasinow - autostrady budowane przez panstwo sa najdrozsze na swiecie a przeciez nie budujemy w górach czy pod woda - stadion narodowy mial kosztowac 1.56mld
Problemem nie jest brak mieszkań, problemem jest brak pracy, zwłaszcza w małych miastach. Dlatego ludzie migrują do tych największych i tam szukają swojego szczęścia, a domy po rodzicach w Polsce B leżą odłogiem.
2 rzadko wspominane powody: 1. system rezerwy cząstkowej, inflacja (bogaci to głównie biznesy i/lub nieruchomości, więc skoro kupują nieruchomości to ceny...; perspektywa wysokiej inflacji = uciekanie w aktywa chroniące przed stratami z tyt. inflacji) 2. rynek mieszkań w Polsce daje atrakcyjne stopy zwrotu w przystępniejszej cenie (z perspektywy np. Europy Zachodniej)
Rząd PIS z naszych podatków wspiera bańkę nieruchomości na szkodę całego społeczeństwa. Brak katastru, brak podatku od metrów kwadratowych, od wielu nieruchomości, Patologie typu emeryt w willi kamienicy czy #janusz biznesu vel #flipper z 15 mieszkaniami . Młodym odbiera się wszystkie szanse na własne mieszkanie/dom , godne życie. Dlatego rząd już przegrał, na wyborach im wszyscy podziękują.
Komentarze (43)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Bogaty posiada dużo nieruchomości, biedny je tylko wynajmuje. Jakby bogaty płacił podatek od każdego metra kwadratowego to możliwe, że sprzedałby część temu biednemu, który miałby przynajmniej dach nad głową.
Jakikolwiek biznes do którego musisz zatrudniać ludzi jest ryzykowny ale perspektywicznie może prowadzić do znacznego zwrotu inwestycji. Podatki majątkowe de facto przechylają preferencję posiadaczy kapitału na prowadzenie przedsiębiorstw. I to rozkręca całą gospodarkę.
Ile średnich pensji potrzeba na średni metr kwadratowy mieszkania:
W Europie:
Dane dla Krakowa:
- średnia pensja netto: 3,601.10 zł
- średnia
@Miniu30: ja nie jestem fanem państwowego budownictwa. Nie twierdzę jednak, że to bardzo złe. Miasto Wiedeń np. ma ogromne zasoby mieszkaniowe i trzyma czynsze na sensownym poziomie, ale jakoś naszym środowiskom politycznym nie ufam, zwłaszcza po tylu latach cyrków z reprywatyzacją i wszelkiego typu przetargach publicznych (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■
- budowac mieszkania przez samorzady
- oferujac ziemie i tanie kredyty somorzadom, bezzwrotne zapomogi
- panstwo jako deweloper - zleca budowe mieszkan
A teraz rzeczywistosc:
- panstwo polskie nie potrafi wybrac lokalizacji na budowe elektrowni atomowej przez ~ 10lat wydajac przy tym ~10 sasinow
- autostrady budowane przez panstwo sa najdrozsze na swiecie a przeciez nie budujemy w górach czy pod woda
- stadion narodowy mial kosztowac 1.56mld
1. system rezerwy cząstkowej, inflacja
(bogaci to głównie biznesy i/lub nieruchomości, więc skoro kupują nieruchomości to ceny...; perspektywa wysokiej inflacji = uciekanie w aktywa chroniące przed stratami z tyt. inflacji)
2. rynek mieszkań w Polsce daje atrakcyjne stopy zwrotu w przystępniejszej cenie
(z perspektywy np. Europy Zachodniej)