JPRD, koleś twierdzi, że jest rocket scientist a robi 20 minutowy i filmik o czymś, co można policzyć na serwetce.
To on nie wie jaką energiękinetyczną będzie miała ta piłka? Ja rozumiem aspekt "show" (w końcu to Amerykanim) ale niech on się tak nie "dziwi" i "wowouje" jakby nie wiedział na co patrzy. Te jego filmy potrafiły być dużo lepsze niż to.
@rexdexpl: Energia kinetyczna to nie wszystko. Piłka 0,15kg przy 1609km/h (447m/s) ma energię 15kJ, ale obiekt o masie 2t ma taką energię przy 14km/h (3,87m/s). Jedno cię zabije a drugie może nabije siniaka. Kwestia ile tej energii zostanie przekazane na ciało człowieka.
@rexdexpl: Przecież to Amerykanin. Oni tam mają trochę inaczej ustawioną edukację - o wiele lepiej wg mnie:
- w ich odpowiedniku podstawówki mają rzeczy naprawdę podstawowe (a więc żadnego liczenia energii), które pozwalają im tylko (i aż!) swobodnie funkcjonować w codziennym życiu - a jeśli w danej szkole rozwijają jakiś obszar ponad normę, to najczęściej jest to historia USA
- rzeczy bardziej złożone uczone są dopiero w High Schools. ale tam
Tak na oko to jest 450 m/s. Gumowa kula z broni gładkolufowej to jakieś 170 m/s, większość pistoletów to ok. 300-400 m/s (amunicja do Desert Eagle czyli jedna z mocniejszych to ok. 450 m/s). No i piłka jest znacznie cięższa - daje jej to energię na oko siedmiokrotnie większą.
@mucher: dzieki za osadzenie w realiach. Czyli ten eksperyment to: czy jeśli wystrzelimy twardy obiekt z prędkością kuli to czy będzie penetrował cele jak kula.
Komentarze (58)
najlepsze
Piłka przebija wszystko
Jak ktoś ciekawy efektów to można od połowy oglądać
To on nie wie jaką energiękinetyczną będzie miała ta piłka? Ja rozumiem aspekt "show" (w końcu to Amerykanim) ale niech on się tak nie "dziwi" i "wowouje" jakby nie wiedział na co patrzy. Te jego filmy potrafiły być dużo lepsze niż to.
Piłka 0,15kg przy 1609km/h (447m/s) ma energię 15kJ, ale obiekt o masie 2t ma taką energię przy 14km/h (3,87m/s).
Jedno cię zabije a drugie może nabije siniaka. Kwestia ile tej energii zostanie przekazane na ciało człowieka.
- w ich odpowiedniku podstawówki mają rzeczy naprawdę podstawowe (a więc żadnego liczenia energii), które pozwalają im tylko (i aż!) swobodnie funkcjonować w codziennym życiu - a jeśli w danej szkole rozwijają jakiś obszar ponad normę, to najczęściej jest to historia USA
- rzeczy bardziej złożone uczone są dopiero w High Schools. ale tam
Ale ostatnio gość robi fajną serię o okręcie podwodnym - np właził do wyrzutni torped (plus wytłumaczył jak to działa); było zresztą chyba na wypoku.