@dr_gorasul: prawo jest fatalne, oni powinni oboje siedzieć za to co zrobili, a z tego co widzę fagasowi grozi 5 lat, a karyna spamuje na fb, że jej pies to bohater tu pretensje trzeba mieć do obecnej i poprzedniej władzy, która nic z tymi psami i ich właścicielami idiotami przez dziesiątki lat nie zrobiła, jedyny plus, że moda się zmieniła i coraz mniej tego widać na ulicach no, ale oni żyją
@dr_gorasul: przygarnąłem ostatnio pieska ze schroniska i związku z tym zarówno jeszcze przed samą adopcją jak i teraz mając dzwońca na wychowaniu intensywnie się dokształcam z behawiorystki psów, szczególnie że piesek ma przykrą i trudną historię porzucenia. Opieram się głównie na materiałach powszechnie dostępnych (artykuły, youtube) i w jakiś przynajmniej minimalny sposób staram się sprawdzać źródła.
Ale ad rem. Zauważam w toku tego dokształcania, że istnieje nazwijmy to grupa "młodych behawiorsystów",
@Pantokrator: Mój sąsiad #!$%@?ł szpadlem. Też mieli mieszańca przy budzie prawie 10 lat (taki tam wioskowy "wilczur"). Z ludźmi i dziećmi od szczeniaka. Aż podszedł syn sąsiada jak miał chyba coś koło 6 lat (michał mu na imię) i coś tam się bawił w okolicy budy. A psu coś #!$%@?ło i z kłami na dzieciaka. Jeszcze nigdy tak szybko przez płot nie skakałem. Mieliśmy remont to było nas 4 dorosłych facetów
@Royal_Email: Nikt go nie wychowywał. Sam nie raz byłem u sąsiada na podwórku i do nikogo nie startował. Nawet do obcych. Stał przy budzie bo jak cały czas brama otwarta to mógłby wybiec na ulicę i komuś szkód narobić.
Ale to jest zwierzę. Moja babka jak miała kury to też nie raz opowiadała, że kury żyją sobie spokojnie latami, aż którejś coś #!$%@? i zacznie dziobać koleżankę, a jak się pokaże
Ja mam takie inne pytanie - czy ktoś przy zdrowych zmysłach przebywałby z psem, który zagryzł dziecko, albo ogólnie człowieka? Dla mnie taki pies z automatu to ciągłe uczucie strachu i zagrożenia. Zasadniczo, w jednym domu z taką bestią sam spiskowałbym, jak go po cichu załatwić - np. przez jakąś truciznę, albo zastrzyk we śnie. Dla mnie niepojęte ¯\_(ツ)_/¯
@Tarczowy: Czytam sobie wpisy na facebooku. Pewna kobieta zapytała "czy Joker i Catalaya czegoś potrzebują?" Aż na papierosa musiałem wyjść. Chłopaczek ledwie pochowany, rodzina w żałobie, a ludzie takie rzeczy w głowie mają. Fanatyk zwierzęcy, bambinista, to największa menda jaka może po ziemi chodzić. To człowiek z kompletnie odwróconym systemem wartości. I mówię to jako miłośnik zwierząt. W ogóle to współczuję prezydentowi miasta, że musi się z tym motłochem użerać. Wiadomo,
Uważam, że jeśli psy już zaatakowały i zagryzły człowieka na śmierć to nie wolno pozwolić im przeżyć i mieszkać dalej z ludźmi. Behawiorysta czy nie, to jest zbyt duże ryzyko że sytuacja się kiedyś powtórzy.
@Squatlifter: bardzo slusznie uwazasz, szansa ze pibus spedzi reszte zycia jako pacyfista nie jest warta ryzyka kolejnych martwych dzieci czy chodzby pogryzionych doroslych
Powinna istnieć żelazna zasada- pies który atakuje człowieka idzie do uśpienia Bez żadnych badań behawiorystów i innych ceregieli Psu oczywiście nigdy nie przypisujemy winy, bo to tylko zwierzę. Zwierzę takie samo jak świnia, krowa czy królik, więc nie ma co robić szopki z usypianiem ich dla dobra społeczeństwa Może wtedy właściciele zachowaliby się rozsądniej i ataków psów (oraz posiadaczy psów niebezpiecznych) byłoby mniej. Jakoś mało kto wyjeżdża specjalnie z drogi podporządkowanej żeby
@PC86: "właściciele" mają to w dupie bo 90% właścicieli pitbuli to patologiczne sebki, które kupują sobie silnego psa z lewej hodowli, często zbyt wczesnie odłączonego od matki, by przedłużyć sobie krótkiego #!$%@?.
Do nich nie dotrze nic poza surowymi karami. Tak samo powinno sie mocno wyregulować hodowle i rozmnażanie psów, bez względu na rase. Rygorystyczne standardy i wymóg uprawnień, wysokie kary administracyjne za rozmnażanie psów bez zezwoleń i jeszcze wyższe kary
@mala_rybka: pewnie zbyt wczesnie odstawione od matki. To by było typowe zachowanie, dla tego typu przypadków, bo szczeniak nie nauczył sie podstawowych zachowań społecznych. Mały szczeniak do ok. 18tyg. nie reaguje strachem, chyba że miał zaburzoną wczesną socjalizację.
@EmiliaByun: tytuł , że psy nie zostaną uśpione a w znalezisku jest napisane
Prawda pierwsza: nikt psów nie uśmiercił,
ani nikt nie wydał takiej decyzji. Prokuratura zwróciła się z wnioskiem o przygotowanie psów do zabiegu uśmiercenia, ale ostateczna decyzja nie została przez nikogo podjęta
Ci obrońcy myślą, że te pieski jak nie zostaną uśpione to będą prowadzić normlane pieski życie, że wyjdą sobie z nimi do parku? Jeszcze najlepiej bez kagańca, bo przecież piesek już jest po szkoleniu to może. Ten pies nie ugryzł dziecka i nie poszarpał mu nogawki tylko zagryzł go na śmierć. Nie wiadomo, czy w sytuacji zagrożenie ponownie nie zaatakuje. A raczej zaatakuje jak przyczyną mają niby być nożyczki w rękach ofiary.
@Zaczytanaa: w komentarzach znalazła się informacja, że psy karmi właściciel schroniska, bo zachowują się tak, że żaden wolontariusz nie chce tego robić, bo każdy się boi. Także jest dokładnie tak jak piszesz.
Komentarze (253)
najlepsze
tu pretensje trzeba mieć do obecnej i poprzedniej władzy, która nic z tymi psami i ich właścicielami idiotami przez dziesiątki lat nie zrobiła, jedyny plus, że moda się zmieniła i coraz mniej tego widać na ulicach
no, ale oni żyją
Ale ad rem. Zauważam w toku tego dokształcania, że istnieje nazwijmy to grupa "młodych behawiorsystów",
Aż podszedł syn sąsiada jak miał chyba coś koło 6 lat (michał mu na imię) i coś tam się bawił w okolicy budy. A psu coś #!$%@?ło i z kłami na dzieciaka.
Jeszcze nigdy tak szybko przez płot nie skakałem.
Mieliśmy remont to było nas 4 dorosłych facetów
Sam nie raz byłem u sąsiada na podwórku i do nikogo nie startował. Nawet do obcych. Stał przy budzie bo jak cały czas brama otwarta to mógłby wybiec na ulicę i komuś szkód narobić.
Ale to jest zwierzę.
Moja babka jak miała kury to też nie raz opowiadała, że kury żyją sobie spokojnie latami, aż którejś coś #!$%@? i zacznie dziobać koleżankę, a jak się pokaże
Zasadniczo, w jednym domu z taką bestią sam spiskowałbym, jak go po cichu załatwić - np. przez jakąś truciznę, albo zastrzyk we śnie. Dla mnie niepojęte ¯\_(ツ)_/¯
Bez żadnych badań behawiorystów i innych ceregieli
Psu oczywiście nigdy nie przypisujemy winy, bo to tylko zwierzę. Zwierzę takie samo jak świnia, krowa czy królik, więc nie ma co robić szopki z usypianiem ich dla dobra społeczeństwa
Może wtedy właściciele zachowaliby się rozsądniej i ataków psów (oraz posiadaczy psów niebezpiecznych) byłoby mniej.
Jakoś mało kto wyjeżdża specjalnie z drogi podporządkowanej żeby
Do nich nie dotrze nic poza surowymi karami. Tak samo powinno sie mocno wyregulować hodowle i rozmnażanie psów, bez względu na rase. Rygorystyczne standardy i wymóg uprawnień, wysokie kary administracyjne za rozmnażanie psów bez zezwoleń i jeszcze wyższe kary
ani nikt nie wydał takiej decyzji. Prokuratura zwróciła się z wnioskiem o przygotowanie psów do zabiegu uśmiercenia, ale ostateczna decyzja nie została przez nikogo podjęta
Rozumiesz chyba, że te psy już powinny zostać uśpione? Ale przez nacisk organizacji prozwięrzęcych i matki nikt nie chce tego zrobić.
@EmiliaByun: JESZCZE nie zostały uśpione. Ale będą