Andrzej Duda ułaskawił nie tylko gwałciciela, ale także mordercę
W 2017 roku prezydent Duda ułaskawił skazanego za zabójstwo. Darując mu resztę kary więzienia. Jak można przeczytać, mimo negatywnej opinii sądu, lub też w ogóle o nią nie występując. Dlaczego? Uzasadnienie sprowadza się do tego, że skazany był stary, chory i biedny.
sierp z- #
- #
- #
- #
- #
- 55
- Odpowiedz
Komentarze (55)
najlepsze
2) Sąd orzekający w I instancji negatywnie zaopiniował prośbę o akt łaski.
3) Prokurator Generalny w obydwu sprawach wystąpił do Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej z wnioskami o skorzystanie z prawa łaski. To daje do myślenia dlaczego punkt drugi nie zgadzał się z punktem 3.....
@Yakotak: Już odpowiadam. Otóż zaraz mamy wybory. I chyba słusznie, żeby wyborcy mogli zadecydować, czy chcą kontynuacji i kolejnych ułaskawionych.
Uważam, że Trzaskowskiemu też należy kontrowersyjne posunięcia wyciągać. Z jakiegoś powodu jednak, słychać o takich decyzjach w większości dotyczących PAD.
Komentarz usunięty przez moderatora
...a tak naprawdę - kontrolują go wyborcy gdy stara się o reelekcję. Dlatego o podejrzanych ułaskawieniach trzeba głośno mówić, żeby ludzie wiedzieli co taki prezio wyrabia.
To jak ktoś jest stary to można mu karę darować?
Absurdalne jest natomiast pisanie o bardzo trudnej sytuacji materialnej? Jak kuwa więzień, który miał spędzić jeszcze pewien czas w więzieniu może mieć bardzo trudną sytuację materialną?
A nie, czekaj, wprowadzili sobie Tarczę na partyjne dup* i nikt ich nie będzie sądził o zdefraudowanie ~150 milionów naszej kasy...
A nie mówiłem? XD
Zresztą on sam nie zna i nie szanuje języka polskiego - no, chyba że "krakowska inteligencja" uczy się w szkole pisać "bochatersko" czy "żądy PO" (obydwa przykłady z Twittera Dudy).