„Bezdzietni”. Płacili już innym za pieluchy i piórniki, teraz opłacą im wczasy
Rząd najpierw ogłosił bon turystyczny, potem go odwołał, a teraz idea – za sprawą Andrzeja Dudy – odrodziła się jako nowe 500+. Nie wiem czy można bardziej upokorzyć osoby samotne albo takie pary, które z różnych powodów dzieci nie mają.
ssakul z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 801
Komentarze (801)
najlepsze
W socjalizmie rucha się pracujących a daje nierobom.
Ostatecznie wszyscy przestają pracować bo się nie opłaca a władza musi gonić siłą do pracy.
Nie załapałem się już na MDM. W regionie nie buduje się nic z mieszkanie +. Żeby więcej nie mieszkać z rodzicami, kupuję mieszkanie na kredyt hipo.
Jak szedłem na studia, uczelnia akurat spieprzyła sprawę odnośnie kierunku zamawianego.
Nie złapałem się na zwolnienie z pitu do 26 lat.
Nie mam "jeszcze" dzieci, bo planuję je posiadać po ogarnieciu z się z mieszkaniem i odłożeniem jakiejś bezpiecznej poduszki finansowej, więc nie
@IlllI: Dokładnie tak. Jak nie potrafią szanować pieniędzy, to trzeba robić tak, żeby jak najmniej dostali.
co ciekawe, dzietność i tak stoi w miejscu
Aaa no i szara strefa także by się zmniejszyła, no ale po co - dużo lepiej walczyć z chochołem :)
Ehh po co to w ogóle pobierać aby zwracać?
nie lepiej zwyczajnie zlikwidować dochodowy
O #!$%@?, poczekaj...
Co najśmieszniejsze, u katoli kościelnego nie mogę dostać bo u nich ślub pary bezpłodnej jest nieważny. xD
@Ator: ale wiesz, że ideą rejestracji związku przez państwo i płynących z tego korzyści jest właśnie możliwość zrobienia a następnie wychowania dziecka? Serio. Kiedyś nie było testów na bezpłodność (ba, dalej w KK można dostać z tego powodu unieważnienie małżeństwa, nie wiem jak w prawie cywilnym), teraz jest in vitro.
W sensie Twoja