Używaj 80% tych samych pytań od lat, dodając po 2 nowe co egzamin, więc wszyscy zdali z wysokimi ocenami - powtarzamy test xD.

[t.....o]

Trzeba anulować bo przegramy

( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Kowalska]

@takiego: Pani filozof, chyba 8 czerwca...

[dziara1429]

@takiego: tu jest jeszcze lepsze, bo o ile w sejmie faktycznie mieli coś do stracenia, to ta babka chce anulować jedynie przez swoje widzimisie. Nic by nie straciła zostawiając wyniki i wyciągając wnioski na przyszłość.

[stefan_pmp]

W związku z tym, że jestem leniwa wy musicie pracować dwa razy więcej....

[kipowrot]

@stefan_pmp na mojej najlepszej najwspanialszej uczelni z co ciekawszych przedmiotów rozkład wyników zawsze był normalny. ;)

[stefan_pmp]

@Gleba_kurfa_Rutkowski_Patrol: Ale muszą pisać drugi raz

[Radek41]

Polskie uniwersytety, wliczając w takich pracowników naukowych, to dno dna

[p.....a]

Polskie uniwersytety, wliczając w takich pracowników naukowych, to dno dna

@Radek41 Dokładnie mój brat miał kiedyś podobną sytuację, kazali im powtarzać bo za dobrze zdane, kilka osób poszło na skargę, to potem byli gnojeni ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[JudeMason]

@pandemiczna_mirabelka: normalka. Mi nie chcieli wydac dyplomu inżyniera bo postawiłem się prodziekanowi. Tacy ludzie.

[president]

Jeśli nie fale, to do władz uczelni trzeba było podbijać.

[Mintaa]

@president: władzę uczelni w dupie mają takie skargi. Kasa się musi zgadzać

[patryk-kabacinski-1]

@president: Widze to w kazdym znalezisku odnosnie polskich uczelnii "Do dziekana trzeba", "Do administracji" etc.

No to powiem z doswiadczenia jak to wyglada na jednej z polskiej politechnik jesli taka procedure sie uruchomi.

Na zajecia przychodzi Profesor Y, dobry znajomy profesora X i pisze notatke, ze Profesor X jest fachowcem i nie mozna mu, absolutnie nic zarzucic.
Koniec tematu, juz nie ma sie gdzie odwolac, a Profesor X ma od teraz

[Sqbfd]

Swoją drogą ona wykłada filozofię - nie może wpaść na to, że każdy podchodzi do egzaminów wedle własnego sumienia i odbije się to na czyjejś przyszłości? Z tego co zrozumiałem to brak dowodów na jakiekolwiek ściąganie.

[Cristiano1221]

@Geeza: wiesz co to jest interpunkcja??

[curva]

@Geeza: A mógłbyś to napisać po polsku?

[FrankTheTank]

Wykładowca akademicki operuje tak tanim językiem? Masakra.

A całość to jezioro żenady. Polskie uniwersytety w pigułce.

[Chino]

@jasna_strona_miasta4: a dzień dobry Panie Doktorze ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Tarec]

@FrankTheTank: I ten "8 czerwiec". Szkolnictwo wyższe, ja #!$%@?ę...

[warning_sign]

Polskie uczelnie strong. Czasami śmiać mi się chce jak wykopki idealizują niektórych profesorów bo #!$%@? egzamin za byle gówno, ale im to nie przeszkadza bo "hehe przynajmniej jest jakiś poziom i jak człowiek 16 raz podchodzi do egzaminu to nabiera pokory i wiedzy".

Już był na wykopie as który napisał, że Politechnika Poznańska ma lepszy poziom niż Harvard na podstawie jednego kursu który był nie dla studentów a ludzi niezwiązanych z IT.

[Sqbfd]

@warning_sign który taki mądry porównywać polskie uczelnie do Harvardu XD

[R.....e]

@warning_sign: U MNIE NA STUDIACH UWALAJO LUDZI, TO ZNACZY ŻE WIELKI POZIOM JEST KWIIII
Ale że profesor ma 0 cytowań to już nie ważne, to wcale niepodobne ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[4TTTT]

8 czerwiec? Będzie ciężko, bo w tym roku jest tylko jeden czerwiec.

[Kot_w_butach7]

@4TTTT: A debile cię minusują.

[4TTTT]

@Kot_w_butach7: To pewnie pani profesur

[hehexdlollmao]

Ona uczy filozofii i nie wie, że ciężar dowodu spoczywa na niej, jeśli twierdzi, że ściągali?

[R.....e]

@hehexdlollmao: Ale wypowiada się ex cathedra, więc żadna logika tu nic nie pomoże. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[l.....e]

Jaki ona wizerunek kreuje? Nie podobaja sie jej wyniki to robi egzamin jeszcze raz? Bez zadnych podstaw? Ona ma dawac przyklad? Kpina.

[Sojerr]

Wykładowca na uczelni a nie potrafi poprawnie napisać daty...żenada

[Sojerr]

@Kot_w_butach7: w większości ludziom się to #!$%@? przez kartkę z kalendarza, nie potrafią ogarnąć że to co w nim widnieje to nazwa miesiąca - jak w każdym innym kalendarzu. Jakoś nikt nie pisze "czerwiec 8", choć taka jest dosłowna kolejność czytania.

[Kot_w_butach7]

@Sojerr: Poza Amerykanami June the 8th - ale nawet oni wiedzą, że należy użyć liczebnika porządkowego.

[e.....r]

Miałem z tą Pania wyklady z jakiegoś gównoprzedmiotu w roku akademickim 11/12 i już wtedy to był niezły rak XD od początku wykładów mówiła nam że jesteśmy za młodzi i za mało doświadczeni żeby w ogóle zrozumieć do czego nam się przyda wiedzą z tych wykładów xD na szczęście zdałem to dziadostwo i jakoś przez ostatnie 9 lat i pracy w kilku firmach nawet w promilu nie wykorzystałem wiedzy z tych wykładów

[marqsk]

@encourager: Widocznie jesteś za młody, żeby skorzystać z tej wiedzy : ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[e.....r]

@marqsk: XD dokładnie babka wybiegła na tyle do przodu ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale na poważnie mówiąc to nawet nie pamiętam jak się to gówno nazywało taki to istotny przedmiot xddd

[Misieq3340]

mamy odpowiedz :)

[svr_]

To jest ten 'poziom' bolskich uczelni. A jak pójdziesz na laborki z czegokolwiek to sprzęt pamięta PRL.

[S.....a]

@svr_: ja studiowalam na polibudzie opolskiej i byla tam wrzaskliwa wiedzma,podajze prodziekan prowadzaca zajecia. Nie wazne jaka miales do niej sprawe, zawsze cie zyebala

[svr_]

@Stereotypowa-Blondynka: Widzisz, na polskiej uczelni student powinien już wszystko wiedzieć #!$%@?. Jak ma pytanie to znaczy że się nie nadaje. I to, że prowadzący nie dają wykładów do skopiowania żeby sobie przejrzeć w domu, bo prowadzący sami #!$%@? to od kogoś to też wina studentów( ͡° ͜ʖ ͡°)

[karski]

Studia w Polsce to jakiś nieśmieszny żart. Wykładowcy nastawieni na uwalanie studentów, zamiast na przekazanie aktualnej wiedzy. Dlaczego to robią, po co to robią, jaki to ma cel? Student to dorosły człowiek i potrzebuje zrozumienia, a nie raz widziałem jak niektóre buce traktują kogoś gorzej niż psa. Powypalani zawodowo, siedzą tam jak za karę i walą po cichu wódę w swoich gabinetach. Zmuszanie do zakupu ich najnowszych książek, które są jak wół

[Bartholomew]

Studia w Polsce to jakiś nieśmieszny żart.

@karski: Nieśmiesznym żartem było też to, że ludzie w Polsce zyskali kiedyś jakieś dziwne przeświadczenie, że posiadanie wyższego wykształcenia da im z automatu jakieś przywileje więc w pewnym momencie, na przestrzeni 15 lat mieliśmy 5 krotny wzrost liczby studentów, którzy szli potem na bezrobocie (pomijam, że wcześniej też były cyrki gdy na studia szli ludzie wyłącznie w celu uniknięcia poboru do służby wojskowej). Patologia

[animuss]

Nieśmiesznym żartem było też to, że ludzie w Polsce zyskali kiedyś jakieś dziwne przeświadczenie, że posiadanie wyższego wykształcenia da im z automatu jakieś przywileje

@Bartholomew: na zachodzie nadal tak myślą :>

[arcx]

Co prawda nie studiowalem w USA ale sie tam szkolilem. Pytania na test z gory znane lub podczas zajęć pada od prowadzącego stwierdzenie "hm...to dobre pytanie na test". Bo tam chodzi o to, ze to co trzeba umieć to trzeba umieć a reszta wykladu jest dla ciebie. Chcesz to skorzystasz nie, to nie. Minimum (a test trzeba zdac na 80% punktow) musisz umiec i nikt nie czyni tajemnicy z tego co musisz

[GitheManitou]

"W odpowiedzi na pani zarzuty stwierdzamy, że mamy głęboko w dupie pani odczucia. Egzamin zdany. Nikt nie przyłapany. Można się rozejść".

[macan]

Jeden z powodów, dla których nie wróciłbym na studia - nadmuchane ego wykładowców.

[mocny_w_gebie]

Haha, ale #!$%@? rak. "Nie mogę uwierzyć, że uczę na tyle dobrze, żeby 50% zdało, czyli w absolutnie minimalnym stopniu zrozumialo materiał."

[ElefantKatona]

@mocny_w_gebie: nie widzi tego, że się zaorała...

[Lavina]

Ahahaahaaaa, żeby uświadomić co poniektórych-trochę z historii:

[nie_mientki]

O panie. Z moich wspomnień #pollub największy przypał to olanie egzaminu przez prowadzącego. To był chyba drugi termin albo poprawka, mnie w każdym razie już nie dotyczyło. Wyznaczył termin, ludzie przyjechali z daleka(niestacjonarne here) a tego nie ma. Podobno dziekan się wqrwil i każdemu obecnemu wstawił sam oceny z egzaminu takie jak mieli z ćwiczeń, a sam prowadzący na rok został odsunięty od pracy dydaktycznej. Przynajmniej trochę RiGCzu

[Pieskor]

Mam nadzieje że w końcu te prywatny folwarki zwane uczelniami publicznymi uduszą się własnymi pomysłami.

Banda niedorajd, pokazujących co roku identyczne 40 slajdów wykutych na blache. Nawet nie chce się nowego egzaminu 2 razy w roku napisać. Szkoda gadać, cieszę się że mam to już za sobą. Najmilej wspominam tylko przedmioty z teoretykami (SGH). Reszta to jakiś nieśmieszny żart.

[Rinter]

@Pieskor: konkurencja powoli się pojawia, myślę że niedługo będzie tego więcej, ale wiadomo - nie będzie tanio: https://gazetawroclawska.pl/we-wroclawiu-od-wrzesnia-otworzy-sie-filia-brytyjskiego-uniwersytetu/ar/c1-14783478

[z.....j]

Ale was jebią w tej p0lsce

[DarnoQ]

Na jednej z czołowych uczelni ekonomicznych w PL był profesor od Ubezpieczeń, który robił test zaliczeniowy w którym odpowiedziami poprawnymi były same "B". Robił to ewidentnie dla jaj bo czasem dawał normalny test i nigdy nie wiedziałeś czy dostaniesz łatwą wersję czy normalny test ;)

[Karl_Cotlet]

@DarnoQ: no ale jednak to zmuszało do odrobiny chociaż nauki, żeby "odgadnąć" rodzaj testu :D

[Ridicz]

Ja #!$%@?ę, doktor nie potrafi napisać poprawnie daty w swoim ojczystym języku, porażka.