Górnictwo w opałach. Część I: Przygotowanie przedpola
Kopalnie toną w węglu, a do portu wpływa największy węglowiec świata. Polski sektor węgla to dzisiaj pole bitwy ostrzeliwane artylerią dalekiego zasięgu, która ma przygotować przedpole do generalnego szturmu – pisze Andrzej Laskowski. „Wolny” rynek węgla...
HaHard z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 95
Komentarze (95)
najlepsze
A jak lubią swoją tradycję kopania węgla to niech wydobywają rekreacyjnie.
@skarbnik: Myślę, że to za daleko wysunięta teza. Mam raczej wrażenie, że związkowcy ślepo szarpią jak najwięcej dla siebie nie zważając na okoliczności. A kompletnie w nosie mają interesy kraju. Co najwyżej wiedzą, że w spółce nie zarządzanej państwowo nikt na taką ich samowolkę nie pozwoli.
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/historia/1606627,1,jak-thatcher-rozbila-gornikow.read
Wydobywa produkt, którego nikt nie chce. Mimo "sąsiadowania" z potencjalnymi nabywcami, nie jest wstanie konkurować z dostawcami mieszczącymi się po drugiej stronie globu. Nie wypracowuje zysku a regularnie domaga się podwyżek i benefitów.
mój wpis z wczoraj