Cyfrowa rewolucja w urzędach dzięki wirusowi
Niespodziewany efekt koronawirusa. Urzędnicy w ciągu 10 dni nauczyli się obsługiwać maila, odbierać telefony i rozwiązywać sprawy petentów bez konieczności widzenia ich na oczy.
testerzy z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 114
Niespodziewany efekt koronawirusa. Urzędnicy w ciągu 10 dni nauczyli się obsługiwać maila, odbierać telefony i rozwiązywać sprawy petentów bez konieczności widzenia ich na oczy.
testerzy z
Komentarze (114)
najlepsze
No ale ten artykuł jest bezdennie głupi bo sugeruje że to Janusz i Grażyna z okienka nagle przestali być złośliwi. Nie przestali - dostali zgodę na procedowanie w inny sposób. Poza tym
Ja tylko przypomnę że nie o wszystkim decydują przepisy prawa powszechnego -
@BezKrakaNiePograszMakaroniarzu: Pracuję w urzędzie i się nie zgodzę. Niestety jestem skazany na pracę ze starymi krowami, które absolutnie niczego nie ogarniają. Wiele z nich nawet nie słyszało o takim programie jak Excel. Mamy maila, a gros z nich w ciągu 10-20 lat pracy
Gowin o umorzeniu składek ZUS. "Nie możemy zaburzyć finansów publicznych"
hahaha nie może zabraknąć na bandę pasożytów 2mln nierobów z budżetówki armie ubeków armie emerytów policjantów/wojskowych 40letnich, górników, na wyborców pisu za pincset plus i 13tki, itd hahaha mamy #!$%@?ć na nich, ryzykując wszystko,
Ludzie zrozumcie ze babka czy koles w urzedzie z ktorym sie stykacie jest na najnizszym szczeblu tej calej biurokratycznej drabinki.
On nie decyduje, on ma wykonywac polecenia i realizowac ustalone procedury.
Oczywiscie sa ludzie ktorzy sa totalnie zabetonowani ale to sie stopniowo zmienia.
Problem w tym ze jak czegos nie zrobia zgodnie z ustalonym schematem - choc dla Kowalskiego